Wpis z mikrobloga

@Paula_pi:

Solidnie ale z wyczuciem


No coś w ten deseń.

Jak pukam w ścianę to raczej delikatnie. Jak prawdziwa kobieta, z finezją


No chyba, że tak, to w takim razie myślę że doszlibyśmy w sprawie pukania w ściany po nocach do jakiegoś konsensusu metodami werbalnymi.

Chociaż jak się raz z sąsiadami z dołu bawiliśmy w pukanie w sufit i podłogę to aż okno wyleciało XD
@Paula_pi: nie, bo nie mam takiej ściany - mogę co najwyżej pukać w ścianę nośną, po której drugiej stronie jest korytarz, a jest tak gruba, że i tak nikt nie usłyszy (,)