Wpis z mikrobloga

@maly_ludek_lego: byłem w wielu miastach Rosji i szczerze mówiąc nie widzę problemu. Tak jak mirek wyżej - Moskwa i Petersburg to molochy, dużo ulic, infrastruktury miejskiej itd., więc tych drzew miejscami może brakować, ale parków i terenów zielonych tam nie brakuje, ale i w zwykłych miejscach te drzewa są.

Natomiast w takich miastach jak Soczi czy Krasnodar to drzew może się wydawać nadmiar.

Mam natomiast inny, podobny wniosek - jak Polacy
Mam natomiast inny, podobny wniosek - jak Polacy mogą żyć jeden na drugim. Naprawdę, w krajach byłego ZSRR potrafią przestrzegać planów zagospodarowania przestrzennego, między blokami jest dużo przestrzeni, u nas jest jeden budynek na drugim.


@Pan_Nimbus: Zgadzam się. Oczywiście. Zwyczajnie w tym Petersburgu nie widzialem drzew na tym wideo. Dzięki za wyjaśnienie.
w krajach byłego ZSRR potrafią przestrzegać planów zagospodarowania przestrzennego, między blokami jest dużo przestrzeni, u nas jest jeden budynek na drugim.


@Pan_Nimbus: Gdybyś był w Rosji to byś czegoś takiego nie napisał, tylko tam budują 25 piętrowe bloki mieszkalne
@Pan_Nimbus: Na kanale varlamowa jest też filmik z Nowosybirska, nowego osiedla 10 piętrowych bloków, odszukaj sobie jeśliś ciekawy,
A tutaj rosyjska wieś 100 kilometrów od Moskwy, miasta liczącego 17 do 22 milionów mieszkańców, w zależności jak to policzyć
@maly_ludek_lego: nie wiem z czym to jest związane ale może chodzi o klimat Im bardziej na północ tym mniej drzew w mieście.. drzewa w mieście są raczej płytko zakorzenione mówię o tych drzewach na chodnikach... dodatkowo dużo się soli. sól zabijе każde drzewo... za to im bardziej na południe tym soli Mniej... w krasnodarze prawie wcale się jej nie używa bo i zimy też prawie wcale nie ma... są za to