Aktywne Wpisy
Plusują osoby, które nie mają żadnego tatuażu ani nie planują sobie w przyszłości takowego zrobić. Zobaczymy, czy jest nas chociaż z tuzin. Odnoszę wrażenie, że każdy jest pomazany; od kasjerki w Netto do listonosza czy kuriera, to jest jakaś plaga. Do pomazanych rąk czy karków coraz częściej dochodzą łydki i uda a nawet twarz. Co innego poddać się trendowi mody albo sobie zmienić kolor włosów - to wszystko cofniesz w jeden dzień.
damrem +44
Mirki ja już nie mam siły do kupowania samochodu. Co znajdę fajną ofertę to wychodzą jakieś poukrywane wady.
Wczoraj już dogadywałem rzeczoznawcę do obejrzenia Kia XCeed, ale podkusiło mnie zamówić raport po numerze VIN i wyszła szkoda na 3/4 samochodu, gdzie miał być tylko malowany tylny błotnik.
Piszę do gościa, że odwołuję wizytę, bo auto było praktycznie skasowane a nie miało obity błotnik a on mi odpisuje "A co tam Panu pokazało
Wczoraj już dogadywałem rzeczoznawcę do obejrzenia Kia XCeed, ale podkusiło mnie zamówić raport po numerze VIN i wyszła szkoda na 3/4 samochodu, gdzie miał być tylko malowany tylny błotnik.
Piszę do gościa, że odwołuję wizytę, bo auto było praktycznie skasowane a nie miało obity błotnik a on mi odpisuje "A co tam Panu pokazało
Mam jeszcze otwarte:
* Fede Rico mięta cytryna - bardzo ziołowe, choć nie do końca to czego szukałem, smakuje zupełnie inaczej niż mięta cytryna od kurupi
* Amanda Hierbas - mdłe, jak dla mnie prawie nie czuć ziół
* Sinceridad Naranja - smakuje jak zwykła yerba
* Kurupi Sabor Citrus - może dobre do terere, ale na ciepło szału nie ma
Jakieś dobre zwykłe niezbyt dymne yerby też chętnie rozważę.
#yerbamate
- Campesino jest podobnie odświeżająco/wytrawna.
- Cachamate, jest uważana przez Argentyńczyków za jedną z najlepszych ziołówek,
- CBSe Silueta Naranja to pomarańczka w słodkawej odsłonie, dzięki subtelnemu dodatkowi ziół :D
Z klasyków znowu polecam Ci:
- Cruz de Malta (łagodna, a przyjemnie działająca yerba),
- Chamigo - to nie jest klasyk, gdyż ma dodatek