Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem, o co chodzi z tym szałem na oskarki developerskie, osiedla grodzone siatką, domki developerskie.

Moim zdaniem, żeby kupić dom na osiedlu developerskim trzeba być ułomnym, albo mieć ujemne iq.

Każdy kto chociaż trochę pracował w budowlance wie jaka to jest patologia.
Domy budowane wszystkie z jednego #!$%@? projektu.
Okna skierowane na północ, południowa/zachodnia/wschodnia ściana (do wyboru) ciemniejsza.
Ogródki po 30m2.
Zazwyczaj budowane na wsiach/obrzeżach miasta z #!$%@?Ą komunikacją.
Wszystko po najmniejszej linii oporu.
Sąsiedzi blisko.

Generalnie mieszkanie na osiedlu domków developerskich łączy minusy mieszkania w domu i minusy mieszkania w bloku. Przestańcie się śmiać z oskarków developerskich to nieładnie się śmiać z ludzi upośledzonych. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przegryw
  • 4
@uwazajnanoze-: chyba nie zrozumiałeś o co chodzi, jak cenisz sobie dobry punkt to najlepiej blok w dzielnicy blisko centrum. Z drugiej strony jak cenisz sobie przestrzeń komfort mieszkania to lepiej samemu pobudować domek na wsi z daleka od ludzi.