Wpis z mikrobloga

Tak czytam sobie o tych pociskach w stronę Kaśki, głównie ze strony #rozowepaski i szczerze? Myślę, że większość z nich nienawidzi jej dlatego, że... ona po prostu jest taka jak one xD

Serio, gdybym miał pokazać statystyczną, polską kobietę po 30, to właśnie Kaśka jest chodzącym przykładem.;
- ani jakiś pasztet, na widok którego masz odruchy wymiotne, ani jakaś piękność, za którą się uważa. Nie nazwałbym jej nawet "ładną". Ot podstarzała kobieta, z rozmytymi już rysami, którą delikatnie tylko ratują zrobione włosy, rzęsy, paznokcie itp. Ale tylko delikatnie. Coś jak ulana kobieta zakładająca luźne ciuchy zamiast leginsów. Nadal jest ulana, ale przynajmniej już nie wygląda obrzydliwie.
- ani jakaś ulana, ani szczupła. Ot typowa sylwetka kobiety po 30, która nie może już żreć wszystkiego bez konsekwencji, jak nastolatka. Do tego stres, mniej ruchu (zazwyczaj siedząca praca, wożenie d--y samochodem). W efekcie, zbiera jej się na nogach, brzuchu itd, no i z wiekiem o wiele ciężej się z tym walczy, więc tak zazwyczaj już zostaje. Często też są to jakieś problemy ze zbieraniem się wody.
- absolutnie nijaka. Wbrew temu co mówicie, ona nie jest psychiczna jak Iga, czy obślizgła jak Laura. To jest do bólu przeciętna kobieta, mająca jakieś swoje humorki, gdzie raz jest wszystko super, potem nagle coś jej nie pasuje, sama w sumie nie wie czego chce itd. Dokładnie tak sie zachowują kobiety. Możecie sobie wmawiać, że wy takie nie jesteście, że jesteście inne, ale te wszystkie żarty o kobietach i ich zmiennych nastrojach czy niezrozumiałej logice, nie wzięły się z d--y.
- totalnie proste potrzeby, rozrywki. Nie mówię, że ktoś ma mieć jakieś zajebiste hobby, czy w ogóle jakiekolwiek mieć (niektórzy lubią co chwile zaczynać coś nowego, ale generalnie potrafią się zająć sobą i o takie osoby mi chodzi. Nie o ludzi, dla których druga osoba ma być całym życiem i animatorem czasu wolnego), serio. Natomiast widząc kobietę jak Kaśka wiesz, że poza plotami co tam u znajomych i jej gównoproblemami typu odwołana wizyta u kosmetyczki, to nie macie o czym rozmawiać. Nie podyskutujesz nawet na temat sytuacji w kraju/na świecie, bo ma to w dupie, ewentualnie poda ci jakieś totalnie bzdurne argumenty, bo gdzieś coś usłyszała, nie przemyśli nawet czy to ma sens, ale ktoś tak powiedział, więc to jest jej zdanie. I z tym jest związany kolejny punkt.
- jej cała inteligencja ogranicza się do słuchania tego, co ktoś powiedział. Przypomina mi typową kobietę, która całe życie grzecznie podporządkowuje się autorytetom. Od nauczycieli w szkole, przez wykładowców na studiach, po przełożonych w pracy. Dzięki temu dostaje piątki w szkole, kończy studia, dostaje pracę za 3k w jakimś korpo w której gnije jak najdłużej i jest święcie przekonana, że zawdzięcza to wszystko wybitnej inteligencji, a nie po prostu bezwiednemu podporządkowywaniu się autorytetom i konformizmowi.

I żeby nie było, nie mam nic przeciwko byciu nijakim i przeciętnym, z prostym spojrzeniem na świat, lubiącym się podporządkowywać. Uważam nawet, że sporo gości nawet preferuje takie kobiety. Natomiast oglądam ten cyrk od drugiej edycji, widziałem tam sporo psychicznych lasek, ale na mało którą wylewał się tak absurdalny ściek, jak na tę Kaśkę. Naprawdę nie wiem czemu, bo ona nie prezentuje jakichś skrajnych zachowań. Jedyne logiczne wytłumaczenie jest właśnie takie, że tak wiele kobiet widzi w niej samą siebie i stąd ta próba jakiegoś wyparcia xD

#slubodpierwszegowejrzenia
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@koral: no w sumie pierwszy akapit wszystko zawiera. laski łapią kosmiczny ból d--y o jedną z uczestniczek, bo ta do bólu przypomina przeciętną kobietę w wieku +30 lat, w tym je same.
  • Odpowiedz
@bezbekpol: Gościu normalne kobiety w wieku 31 lat tak nie wyglądają XD ale to musiałbyś mieć więcej niż 15 lat żeby to zrozumiec XD

  • Odpowiedz
@bezbekpol: nie wiem z jakiej wsi jestes ale kaska to zaniedbana 50 wygladowo. To moze i jest przecietny wyglsad na podlasiu z wychodkiem w lesie bo tak kacha wyglada. Zadna z moich znajomch nie jest tak zaniedbana,ba moja matka nie ma tsk ulanej geby jak kaska. Nie mowiac o figurze bo kaska jest po prostu zalana slonina
  • Odpowiedz
@bezbekpol: Nie doczytałam do końca ale jestem kobietą i z jednym się zgadzam - mam sytuację na świecie głęboko w dupie i wolę tak mieć niż się w------ć bo nie jestem kimś kto ma na to jakiś wpływ (o ile taka 1 osoba jest) i jak ktoś mi p------i o polityce czy jakiejś wojnie w jakimś Azerbejdżanie czy c--j wie gdzie to mnie zwyczajnie taki człowiek nudzi bo jest odrealniony
  • Odpowiedz
@Andziks: @caramilla: @elena-mary: oho, widzę trafiłem w czuły punkt xD powiem tylko tyle, że gdyby ktoś napisał, że:

"przeciętny polak to zaniedbany zakolak, który nie ma zbyt wiele do zaoferowania i często dla tzipy jest poświęcić godność"

to nie miałbym z tym stwierdzeniem absolutnie żadnych problemów, bo tak jest po prostu. No chyba, że sam bym był takim był takim zaniedbanym zakolakiem, to wtedy miał ból
  • Odpowiedz
Nie podyskutujesz nawet na temat sytuacji w kraju/na świecie


@bezbekpol: jaranie się tym to jest domena małolatów albo emerytów. Ludzie w wieku "pracowniczym" mają to w dupie, z różnych powodów
  • Odpowiedz
@Bumelante: @Opportunist: Jeśli chodzi o rozmowy na temat kraju/świata, to nie wiem czemu brniecie w skrajność i uważacie, że oznacza to polityczne wojenki i wielogodzinne dyskusje o polityce, ewentualnie jakieś abstrakcyjne tematy z d--y, typu konflikt w Azerbejdżanie, albo napięcia Izrael/Palestyna.

Nie uważam też za domenę małolatów czy emerytów zwykłe wyciąganie wniosków na temat tego, kto stara mi się usilnie utrudnić życie, dlaczego tydzień temu masło kosztowało 4,99
  • Odpowiedz
@bezbekpol: zgadzam się w 100%, z tym i z pierwszym postem. Jestem kobietą 39-letnią i kobiet w swoim życiu poznałam mnóstwo. To co łączy większość z nich to to, że kompletnie niczym się nie interesują i są nudne, a jak już urodzą dziecko to jedyny poruszany przez nie temat to ten dotyczący bombelkow i ich kup. Chcesz pogadać o dobrych książkach, kinie, muzyce czy bieżącej polityce, która ma wpływ na
  • Odpowiedz
@Parampam82: dokładnie tak. Ja mam 37 lat i mam dokładnie te same spostrzeżenia. Kobiety, które poznawałam nie mają nic do zaoferowania poza zainteresowaniem nową kolekcją z Pepco (tak Pepco, ten sklep w stylu wszystko po 5 złoty) oraz traktowaniem dziecka jak OSIĄGNIĘCIE ŻYCIOWE, oraz utożsamianiem stanu posiadania jako synonimu wartości w człowieku. Traktują także jak osiągnięcie życiowe swoją wątpliwą urodę, oraz usidlenie beciaka, który nie wymaga za wiele, poza tym
  • Odpowiedz