Wpis z mikrobloga

W ostatnich dniach codziennie są doniesienia medialne o samochodach z imigrantami złapanych przypadkowo gdzieś w Polsce. Przypadkowo - czyli nie w wyniku pościgu SG i nie w wyniku rutynowej kontroli w strefie stanu wyjątkowego, a z innych przyczyn. Przykładowo wczoraj bus z siedemnastoma imigrantami miał wypadek na autostradzie, dziś samochód osobowy z sześcioma imigrantami jechał pod prąd.

Skoro tak często wyłapuje się przemyt przez przypadek to o wiele więcej kursów musi przejeżdżać bez żadnych przeszkód. Skala przemytu ludzi musi być olbrzymia, a granica Polski prawdopodobnie jest dziurawa jak ser.

Za chwilę Niemcy się wkurzą i zrobią wzmożone kontrolę na granicy z Polską (już są takie głosy), stracą na tym Polscy obywatele i polskie firmy transportowe. W dodatku ci przemycani inżynierowie zostaną w naszych granicach i trzeba będzie wszczynać procedury administracyjne na nasz koszt i utrzymywać ich do czasu deportacji (lub przyznania praw pobytu) na nasz koszt.

#bialorus #strazgraniczna #imigrancji
  • 1