Wpis z mikrobloga

#perfumy #150perfum 403/150
Profumum Roma Battito d'Ali (2010)

Od tych perfum zaczęła się moja przygoda z włoską niszową marką Profumum Roma , czy jak to woli Provymym Roma i w sumie był to całkiem udany początek tej przygody. Mimo wygórowanych cen ich perfumy warto poznawać bo często dają nam bardzo dobrą jakość mimo zawrotnych cen.

Battito d’Ali to perfumy oparte na w sumie dwóch składnikach – mirze i wanilii. Mirra, która już sama w sobie ma coś jakby, pomarańczowego w swoim aromacie, tutaj jest podbita jeszcze kwiatem pomarańczy. Do tego dochodzą także delikatnie wyczuwalne kakao z kokosem i mamy woń, która w Battito d’Ali wybrzmiewa bardzo gourmandowo. Moje skojarzenie to przede wszystkim Lira Xerjoffa, ale Battito d’Ali jest ciekawsze i lepsze. Kiedyś Lira mnie zachwycała, dziś, im więcej perfum poznaje to trochę w moich oczach już straciła. Wracając jeszcze do mirry to jest to bardzo trudny składnik. Pachnie on trochę kadzidlano, świeżo, żywicznie czy słodkawo, jakby właśnie czymś z pomarańczami. Bardzo łatwo jest mirrą zepsuć kompozycje bo już przez to przechodziłem. Tutaj pasuje idealnie a jej woń świetnie wkomponowuje się w całość.

Battito d’Ali to perfumy liniowe, które nie zachwycą nas zmiennością aromatów. Od początku do końca będą pachniały podobnie, jakby w stylu olejku do ciast, cytrynowego na wanilii. W komentarzach np. na fragrantice ludzie porównują je do zapachu prania czy mydła, dla mnie totalnie nie. Aromat jest ciepły, słodki i odrobinę świeży, uniseksowy ale delikatnie bardziej kobiecy. Świetnie nosi się je jesienią gdy zaczyna się robić chłodno, wtedy wychodzą z mirry żywiczne aromaty.

Parametry są dobre, nawet bardzo. Trwałosć 8-10 godzin, projekcja też mnie zaskoczyła na plus bo po recenzjach nie spodziewałem sie za wiele. Ostatnio poradziły sobie u mnie z dość niską temperaturą i projektowały na zacnym poziomie do 2 godzin, a później były jeszcze wyczuwalne bez wąchania skóry.

Dobry, uniseksowy zapach, pasujący do jesiennej aury. Cena oczywiście wygórowana bo niemal 1000 zł za 100 ml jakichkolwiek perfum to zbrodnia, ale 5-10 ml odlewkę warto sobie kupić.

zapach: 8,0/10
trwałość: 8,0/10
projekcja: 7,5/10
cena:950+ zł za 100 ml
Pobierz
źródło: comment_1634624397LyZIPg4xT1zhwQuaqvtbSU.jpg