Wpis z mikrobloga

@GetTheVibe: największy żart w tej federacji jaki jest to właśnie chyba Marcin Malczyński. stypiarz, pierwsza walka jaką miał była już o pas gdzie ledwo wygrał, no a walka z kubańczykiem i tańculą podkreślają tą piekna kariere
@XANNYBOY: Niby teraz zaczął pracować z psychologiem sportowym, ale wątpię żeby to dużo dało. W sensie z aż takiej #!$%@? która pada po paru ciosach, raczej fightera się nie zrobi za szybko. Musiałby chyba z parę lat tam chodzić xdd