Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
Tokarka to jednak nadmaszyna.

Część mi wyszła na średnicy mniejsza o 0.01 niż planowałem ale pasuje idealnie. Pierwsza robota na tokarce, materiał alu :D (Ok, wcześniej stoczyłem tylko śrubkę M18x1.5 aby zrobić trzpień do imaka szybkozmiennego ale tego nie liczę)

Robiłem to nożami składanymi, chińskimi. Zamówiłem już plytki typowo do alu ale jeszcze idą.

Największy problem to nacinanie rowków, powierzchnia nie wyszła tam gładka tylko taka schodkowata, chropowata. Robilem to przecinakiem o szerokosci 2mm. Obroty 1250 przy średnicy toczenja 12mm, może ktoś ma pomysł jak to poprawić.

#tokarka #obrobkametali #diy #tworczoscwlasna #mechanika

Mój tag: #dawidmechatronik będę wrzucać jakieś robótki i wydumki :)
Pobierz DMMotoAdventures - Tokarka to jednak nadmaszyna.

Część mi wyszła na średnicy mniejsz...
źródło: comment_1634410932xConFqPbnhW2AwAgKb4hs5.jpg
  • 15
@DMMotoAdventures: Daj na początek dla tej średnicy z 3000 obr/min i posuw 0.05 mm/obr (oczywiście jeżeli maszyna i warunki pozwalają). Takie Vc jak podałeś można stosować do przecinania lub rowkowania np. twardej stali nierdzewnej, a nie alu. Poza tym aluminium lubi bardzo ostre narzędzia i obfite smarowanie dobrym chłodziwem, wtedy powierzchnia wychodzi wizualnie ładna o niskim współczynniku chropowatości.
Ważna jest też geometria ostrza przy rowkowaniu. Jeżeli stosujesz ucinak monolityczny staraj się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zolgar: mogę ustawić maksymalnie 2000 obr, posuw automatyczny jest, tylko nie rozumiem jak zrobić rowek na daną głebokość. No bo nóż sie wcina "sam" a ja muszę wyłączyć dźwignię jak będzie na 12mm. No i w zyciu nie machnę tak, aby było idealnie.

Na posuw wzdłużny jest patent w postawi sprzęgła na wałku pociągowym + ogranicznik dokręcany na łoże, ale do poprzecznego nie ma takiego ogranicznika.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Erk700: Podstawy BHP znam, miałem w technikum programowanje CNC i nauczyciele mimo to BHP nakladli do głowy łopatą w pierwszej kolejności :D No i było dużo opowieści z warsztatów, które różnie się kończyły...