Istnieje potencjalny związek między Gwiazdą Przybylskiego a obcą cywilizacją.
![Istnieje potencjalny związek między Gwiazdą Przybylskiego a obcą cywilizacją.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/52c2c29ab4401e6e9677fb11c923b2ad25be01b1a356e5cbabcb61ccabd50828,w300h194.jpg)
W kosmosie znajdują się dziwne gwiazdy, które albo odznaczają się szczególnym składem chemicznym, albo ich jasność ulega niewytłumaczalnie bardzo dużym wahaniom.
![edoiks](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b12f9b0f08f7f78755d0773db04b95bba7e30ce4ed1b4828ad7ca5ea4e5e538a,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 25
- Odpowiedz
Komentarze (25)
najlepsze
Oczywiście kosmici to fajna rzecz, ale bym na taką opcję wiele nie postawił ;)
Osobiście dla mnie najciekawsza jest chyba wizja, że w tym konkretnym momencie w czasie i przestrzeni możemy być jedyną cywilizacją.
Ale na przestrzeni całego istnienia wszechświata, moment naszego istnienia jest jak jedno ziarenko piasku na ogromnej pustyni.
źródło: IMG_0954
Pobierzhttps://books.google.co.uk/books/publisher/content?id=DCk1EAAAQBAJ&hl=pl&pg=PA48&img=1&zoom=3&ots=2LVxvEXZw_&sig=ACfU3U0evETc87uLRZw9kdANDv8X2wPuvQ&w=1280
źródło: image
Pobierz- Dlaczego w ogóle zakładamy istnienie cywilizacji pozaziemskiej na wzór ludzki? Na 5 miliardów gatunków które kiedykolwiek istniały na naszej planecie, tylko JEDEN utworzył cywilizację.
- Dlaczego w ogóle zakładamy istnienie życia poza naszą planetą w podobnej formie do naszej, dające obcym formom życia jakiekolwiek predyspozycje do utworzenia cywilizacji?
- Warunkiem do powstania życia w formie takiej jakiej znamy nie jest TYLKO odległość od gwiazdy macierzystej, ale także masa, warunki atmosferyczne, naturalne satelity krążące wokół danej planety, prędkość orbitalna, promieniowanie i pierdyliard innych czynników, dlatego Ziemia jak i każda inna planeta ma swoje unikalne warunki, nie ma dwóch takich samych planet.
Równanie Drake'a można olać ciepłym moczem, bo bazuje na założeniach z dupy.
Poza dogmatami na wzór religijny nie ma żadnych argumentów na istnienie obcej cywilizacji.
@REDEYE6 jakichś:
• tam jest jakiś kocyk — liczba pojedyncza
• mijałem jakichś zmiennokształtnych — liczba mnoga.
Niby tak, ale czy aby napewno dobrze liczysz.
1) A dlaczego miała by nie istnieć w tym samym czasie co my. Zobacz sobie jaki kosmos jest ogromny. Szacuje sie, że jest 2 biliony galaktyk, każda galaktyka ma kilkaset miliardów gwiazd. Napewno istnieje multum obcych cyliwizacji. Problem jest taki, że jak sie mielibyśmy spotkać, skoro nawet prędkość światła w porównaniu do odległości jest mega wolna. W sensie nabliższa gwazda to 4 lata swietlne a co dopiero jakieś galaktyki odległe. Puki nikt nie wynajdzie teleportacji nie ma co liczyć na spotkanie, jeżeli taka cywilizacja nie zaistnieje w najbliższym otoczeniu ziemi.
2) Skąd przekonanie, że jesteśmy pierwszą cywilizacją na naszej planecie? Słyszałem wersje, że jakby ludzie nagle wymarli to już kilka tysięcy lat nie byłoby dowodów na istnienie ludzkości.
3) Bo jak sie stało raz, to sie może coś powtórzyć.
4) Już odkryto potencjalne planety bardzo zbliżone do warunkami