Wpis z mikrobloga

  • 0
@Decode: Ale co późno? Regularnie chodzę z psem do weta (różnych) a to pierwszy który mnie nie olał i przykłada się do sprawy. Coffee jest trudnym psem, więc nie warto sobie nim brudzić rączek. Przykro mi, ale tak to wygląda. Poza tym mam go rok, a pierwsze wizyty u wetów to była katastrofa, dostawał ataków paniki i chciałam żeby trochę się ze mną zżył nim zacznę poważne wizyty. A jak już
  • Odpowiedz
  • 1
@Decode: Psie NFZ, to dobre xd a tak serio z mojej winy i to temu że to jedyny dzień w który mogę wyjść wcześniej z roboty żeby zajechać z nim podebrać krew i żeby laboratorium zdążyło odebrać próbki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz