Wpis z mikrobloga

Sobie siedzimy przed hotelem, jemy, o wjechał mój ryż z jajkiem i warzywami, nie wiem czy znacie, lubicie? Ja bardzo, wiecie zawsze sobie go gotuję, jeszcze jakieś chilli papryka dobra nieważne, tutaj mamy sodę za dolara, sobie wypiję od rana. Plan sportowy, więc tylko soda.

Co tu mamy na stole jeszcze? A jest bagietka, jest jakiś ostry sosik, jest czosnek w kawałkach, jest po azjatycku, troszkę jakiejś chabaninki i sobie tak zaczynamy dzień. Dobra kończę nagrywać i jemy.

#raportzpanstwasrodka #popaswpieprz
źródło: comment_1634220313uUqWz1VBAtLclf47J4GrzQ.jpg
  • 3