Wpis z mikrobloga

via Android
  • 49
@oakduck to prawda. Nauczycielka u mnie w mieście brała 50 za dwie godziny fizyki w 1997. To uważano, że bardzo dużo jest. Mi zdarzyło się na początku studiów po 10 uczyć, ale to... trzeba było jakoś żyć ;)
No ale to tylko parę godzin. Tyle że za 10 to 3 obiady w abonamencie były wtedy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oakduck @vartan to prawda. Nauczycielka u mnie w mieście brała 50 za dwie godziny fizyki w 1997.

Chyba ci się troszkę styki p----------y, chyba, że piszesz jeszcze o "starych" pieniądzach XD
  • Odpowiedz
via Android
  • 73
@DzonySiara 25 PLN za godzinę, miasto 30 tysięcy. Denominacja była w 1994.
Chyba coś ci się p----------o.
To była bardzo wysoka cena jak na tamte czasy, korepetycje były po 20 za godzinę.
Tyle, że chleb kosztował 60 groszy, a paczka fajek niecałe 3.
  • Odpowiedz
Chyba ci się troszkę styki p----------y, chyba, że piszesz jeszcze o "starych" pieniądzach XD


@DzonySiara: Nie, on nie pisze o starych pieniądzach.
Odrób lekcje bo mama będzie ci musiała korepetycji szukać.
  • Odpowiedz
Ciekawe czy wszyscy rodzice z tego PRESTIŻOWEGO liceum wykłócają się o 10 zł XDDD


@Ucho1899: Cena jest proponowana do obniżenia na 10PLN (30 za 3 godziny). Nie wiemy jaka była wyjściowa propozycja korepetytora za godzinę, może 15 a może 100, więc baba może się wykłócać o kwotę z przedziału od 5 do 90 PLN ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz