Wpis z mikrobloga

@ActiveekHere: Bo w końcu przyszedł do rodzimej piłki ktoś, kto ją rozumie.

Sousa po prostu wie o co chodzi we współczesnym futbolu, zajebiście go czyta co widać ile dają jego zmiany. Chce iść w jakimś konkretnym kierunku i to boli naszą pijaczano-buraczaną starszyznę.

A od piłki światowej jesteśmy już strasznie oderwani. Potrafimi nawet Michniewicza wychwalać, bo coś potrafi ugrać z lepszymi zespołami. No potrafi, bo archaiczny defensywny futbol czasami przynosi efekty. I wpasowuje się też w nasze wszelkie ofiarne wygrane, gdzie trzeba było cudów, aby coś ugrać. A jak przychodzi zagrać jako faworyt i prowadzić piłkę to nie wiadomo co
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@ActiveekHere: i prawidłowo, z januszo ekspertami z zapijaczonym ryjcem i opiniami z #!$%@? trzeba krótko. Grzyby tkwią mentalnie w latach 70 i wszystko jest do dupy, tylko polskie najlepsze (jak zapętlony Dyzma), a wymyślają tak durne tezy na poparcie swojego bajdurzenia, że ręce opadają.
  • Odpowiedz
@ActiveekHere: dla mnie najwiekszy plebs to Kowal. Sam gowno osiagnal przepil kariere a dzisiaj Lewandowskiego od #!$%@? wyzywa. Ale poklask wsrod januszy ma to bo zawsze wszystko krytykuje wiec debili latwo znaleźć
  • Odpowiedz
I wkurza to tym bardziej, że Sousa w ogóle jakimś wybitnym fachowcem nie jest. Ot trener który poznał trochę świata i rozumie współczesną piłkę, europejska półka średnia


@onpanopticon: Osobiście uważam, że Sousa jest bardzo niedoceniany ze względu na egzotyczne CV. Jednak samo to, że wprowadził innowacje do taktycznej Serie A, a na jego Fiorentinie próbował się później wzorować Pirlo, mówi samo za siebie. Sousa jako pierwszy lub jeden z pierwszych
  • Odpowiedz
Chce iść w jakimś konkretnym kierunku i to boli naszą pijaczano-buraczaną starszyznę.


@onpanopticon: mają ból dupy, bo podświadomie czują się zagrożeni. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wystarczy porównać sposób wypowiadania się Sousy, a Brzęczka i Nawałki - na tle poprzedników ich wypowiedzi mogły jeszcze wyglądać jak opinie, ale teraz? Mogą zaoferować jedynie tanie kontrowersje, bo zwyczajnie nie są w stanie być równorzędnym partnerem w dyskusji. Nie bez
  • Odpowiedz