[c.....i]

Najlepszy sezon jednego kierowcy w historii Formuły 1. Same punkty Seba wystarczyłyby Red Bullowi na zgarnięcie majstra konstruktorów.

#f1

[I.....e]

@chianski: Efekt przypowierzchniowy zapewni większą stabilność tyłu? Wtedy Seb mógłby namieszać, o ile Aston dostarczy dobry samochód.

[c.....i]

@Ignite: Oby, choć wielu kierowców mówi, że w symulatorach nowe auta nie prowadzą się tak pewnie. Cała nadzieja w stabilnym tyłku przyszłorocznego Astona, wtedy z silnikiem Mercedesa będzie petarda ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Raa_V]

@chianski: W swoim prime to był kocur i mało kto o ile ktoś mógł mu podskoczyć. Jednak Vettel jak po latach wiemy musi mieć samochód zrobiony pod siebie a także otoczenie musi mu sprzyjać.

Osobiście sądzę, że gdyby w 2014r trafił do Mercedesa teraz było by gadanie, że to GOAT, 10x majster, wszystkie rekordy. Mercedes 2014-2020 to idealna maszyna, spokojna, pragmatyczna. Wspólnie z Bono spokojnie by transferował Pole na P1. Z

[S.....e]

@chianski: ehh i ta seria wygranych palca pod koniec sezonu, a potem 2014 i jeszcze te bestialskie mercedesy ehh ależ wtedy mi zbrzydła f1

[c.....i]

@Raa_V: W pełni się zgadzam. Gdyby Seb jeździł Mercedesem od samego początku ery hybrydowej, to dziś miałby przynajmniej 10 tytułów, a wszyscy uważaliby go za najlepszego kierowcę wszechczasów. Niestety, w Ferrari nie da się osiągnąć sukcesu, o ile nie zrobisz tak jak Schumacher, tj. nie przyprowadzisz ze sobą kierownictwa zespołu, który będzie wtedy funkcjonował w miarę normalnie. Bez Brawna i Todt’a Schumi by #!$%@? ugrał, a nie wygrał 5 tytułów pod

[Raa_V]

Oby, choć wielu kierowców mówi, że w symulatorach nowe auta nie prowadzą się tak pewnie.

@chianski: Największym problemem kanałów Venturiego jest ich niska stabilność poza warunkami laboratoryjnymi.

Efekt przyziemienia bardzo łatwo zakłócić przez czynniki zewnętrzne co może powodować niestabliność i w ekstrmalnych sytuacjach być niebezpiecznie.

Wyobraźcie sobie, że przyssawka przyciska podwozie do ziemi. Ta siła działa w 100% tylko jeżeli spełnione są laboratoryjne idealne warunki, czyli prześwit jest idealny, powierzchnia jest

[milosz1204]

@chianski: 9 wygranych z rzędu to rekord wszech czasów dobrze mówię?

[fordern]

Jeśli przegrał z Ricciardo to mam wątpliwości, że zdominowałby Rosberga.

@barystoteles: Po prostu charakterystyka auta przestała mu pasować. Gdyby w 2005 roku ktoś powiedział, że Alonso kiedyś zdemoluje Raikkonena jak w 2014, to wszyscy pukaliby się w głowę - a tak naprawdę gdyby wsadzić Kimiego do Renault w 2006, to kto wie czy nie byłoby sytuacji zupełnie odwrotnej. Z tak stabilnym przodem Kimi zaorałby konkurencję na poziomie nieznanym nawet Schumacherowi z

[snieznykoczkodan]

Jeśli przegrał z Ricciardo to mam wątpliwości, że zdominowałby Rosberga.

@barystoteles: przecież dobrze wiesz, z czego to wynikało.
Obecnie Ricciardo przeżywa dokładnie to samo w starciu z Norrisem. Ma bolid, który bardzo mu nie pasuje pod względem stylu jazdy i się w nim męczy.

Podobnie jest z wszystkimi team-mate'ami Maxa. Schumacher chyba lubił mieć stabilny tył, prawda? Czy prime MSC wygrałby z Maxem w bolidzie o charakterystyce takiej jak obecne RB

[c.....i]

@milosz1204: zgadza się

[I.....e]

@chianski: @Raa_V: Ciekawe by było, gdyby Hamilton jeździł w Ferrari, a Vettel w Mercedesie. Myślę, że w 2017 czy 2018, a może i w obu sezonach, zdobyłby tytuł. Sporo jest do gdybania. Ciekawe też jak wyglądałyby mistrzostwa, gdyby Alonso nie odszedł z Ferrari.

[c.....i]

@Ignite: Nie byłbym pewien zwycięstw Hamiltona w Ferrari w tamtych sezonach. Chłopowo siada psycha gdy Max ma w miarę konkurencyjne auto, nie wyobrażam sobie co by było w znacznie słabszym od Merca czerwonym włoskim bolidzie.

[c.....i]

@Ignite: Ale Nando mógł to dowieźć, choć w 2017 Sebowi przeszkodziło bardziej Ferrari niż on sam. Potem w 2018 popełnił wiele błędów, bo jechał na limicie, a samo auto w drugiej połowie sezonu pozostawiało wiele do życzenia. Tak czy siak ciekawe byłoby zobaczyć symulacje takich sezonów.

[Raa_V]

@Ignite: Właśnie ja jestem zdania, że nikt nie zdobył by tytułu w Ferrari 2017-2018. W czasie lockdownu covicdowego obejrzałem na spokojnie te sezony ponownie i w obu wypadkach Mercedes uciekł za daleko z osiągami.

W 2017r Vettel miał też dużo pecha. W 2018r po SPA ferrari było już tylko cieniem siebie z początku sezon. Everestem wszystkiego był powrót do starej specyfikacji z przed przerwy wakacyjnej po kilku miesiącach rozwoju bolid w