Najgorzej to jest wtedy kiedy mnie strasznie śmieszą moje żarty i życiowe historie, więc się dzielę, ale ludzie mówią "weź się welin, nie wypada tak gadać głupot" i smutno jes chociaż miało być wesoło
@welin: Ale dobrze opowiadać mimo wszystko. Z czasem zaczniesz zauważać w jaki sposób należy opowiadać rzeczy, żeby szło ci to coraz lepiej. Powoli zobaczysz jakie kawałki twoich żartów są fajne i się dostosujesz do grupy. Ja tak robię i zawsze kiedy nie wyjdzie mi żart to sobie mówię, że żarty są o tyle fajne, że zawsze mogę powiedzieć następny :D
@ZenoChame: nie, ja nie chcę być w grupie, która nie ogarnia mojego poczucia humoru, nie będę się dostosowywać. Albo mnie akceptują albo nie, ja bez moich past o własnym życiu to nie ja tylko jakaś poważna pani z zadartym nosem
@welin: No ale przecież dalej będziesz móc opowiadać swoje pasty o życiu, tylko dostosujesz odpowiednio formę, żeby była ciekawa dla tych z którymi akurat rozmawiasz :p
@ZenoChame: no właśnie ich nie ciekawi w ogóle, bo to poważni ludzie aspirujący do bycia kimś, kto ma kilka skrótów przed nazwiskiem i jest poważną dorosłą osobowością z małżonkiem i dzieciokiem sztuk trzy
Komentarz usunięty przez autora