Wpis z mikrobloga

#sluzbazdrowia

Właśnie przyjechałem pod przychodnie żeby syna zapisać na dzisiaj do lekarza, bo się przeziębił. Za 50 min rejestrację otwierają, a ja jestem 5. w kolejce. Żeby zarejestrować się telefonicznie nie wiem co trzeba zrobić, bo jak jest kolejka to po prostu nie odbierają. Za każdym razem jest tak samo. Nawet nie łudzę się, że się to kiedyś jeszcze zmieni
  • 44
  • Odpowiedz
  • 2
@defoxe żyje, syn też. Zapalenie górnych dróg oddechowych ma. Prawie na oskrzela mu się rzuciło. Dostał nebbud do nebulizatora, syrop wykrztuśny i jakieś krople do nosa steroidowe. Od tamtej pory mu się poprawiło.

Umówiony był na 12.45, a wszedł z zona jakoś z godzinnym opóźnieniem. Doktor sensowna, więc w sumie to warto było.

Dzięki, że pytasz. Miło mi się jakoś tak zrobilo
  • Odpowiedz