Wpis z mikrobloga

@nuj-ip: Dzięki, chyba będę musiał wypróbować, ale ciężkie sny zdarzały mi się jeszcze przed nadużywaniem trawy. Mały przykład. W okolicy 2012 przyśniło mi się,( co opisałem kiedyś na wykopie, ale było to tak dawno, że nie da się znaleźć tego postu ) ostrzał rakietowy z wozów opancerzonych jednak nic nie zostało zniszczone, amerykanie w samolocie przypominającym wahadłowiec odlecieli w stronę Niemiec, czułem się przez nich opuszczony i oszukany. Niebo zrobiło się
@AKFobia: Przy L-tryptofan snów może być więcej. Ogólnie można spróbować się pobawić w świadome śnienie. Zdarzyło mi się w życiu z dwa razy i jest to coś niesamowitego :). Ale jakoś brakuje mi dyscypliny i rutyny żeby się tego wyuczyć. Ogólnie im bardziej analizujesz sny, myślisz o nich po przebudzeniu i w ciagu dnia, rozmawiasz o nich czy je zapisujesz. To zaczynamy ich zapamiętywać coraz więcej po przebudzeniu, sny występują prawie
@nuj-ip: Temat świadomego śnienia, paraliżu sennego czy OOBE jest mi znany, jednak towarzysz mi przy tym zbyt ogromny strach i nie potrafiłem pchać tematu dalej. Jak przytrafiło mi się to pierwszy raz w wielu około 13-14 lat to myślałem, że umarłem :)
@AKFobia: żeby nie było tak kolorowo, to rok temu brałem własnie w podobnym okresie L-tryptofan byłem zachwycony, ale gdzieś przy drugim opakowaniu(3 miesiac zażywania) zacząłem dziwnie się czuc. Jakieś jazdy przed spaniem, nie wiedziałem czy śnie czy to java. Nie było to przyjemne więc odstawiłem. Warto więc też co jakiś czas chyba to odstawiać. Kilka tygodni temu znów zacząłem brać, bo kiepsko spałem i nie czułem się najlepiej, tyle że było
może nadejdzie czas żeby zmierzyć się ze starymi lękami.


@nuj-ip: Jest ich sporo, ale były przez lata przysłonięte dymem konopnym i światem wirtualnym. Tak do prawdy muszę zmierzyć się z sumą wszystkich swoich strachów, aby dotrzeć w głąb siebie i odkryć swoje prawdziwe ja, a 32 lata to trochę późno. W wieku osiemnastu lat z uwagi na szereg rożnych przykrych doświadczeń popadłem w głęboką depresję i z czasem nerwicę, oraz fobię
@Zjem_Ci_nos:

przez alkohol, masturbację i niezdrowe odżywianie? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Alkohol piję bardzo okazyjnie, nie masturbuję się(no chyba że uprawianie seksu też psuje sen to wtedy tam tutaj moja wina xD), odżywiam się powiedzmy że znośnie, a czuję się czasem jak pic rel. Zwalanie winy na takie rzeczy jest bez sensu. Równie dobrze Miras może mieć rozwalony zegar biologiczny, niedosypiać, albo sypiać nieregularnie i mieć zaburzony
@jakubek5494: mailem duże braki serotoniny, było co odbudowywać. 5-htp znam ale to wlatuje u mnie przy jakichś wyskokach do szybkiej regeneracji. Dobrze mi się też po tym spało i super się czułem więc brałem. No może nie w ciągu bo jakieś przerwy kontrolne sobie robiłem małe.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nuj-ip: oczywiście że tak, ja robię 4 tyg / 2 tyg przerwy, podobno organizm wpada w nawyk po 21 dniach. Same witaminy miesiąc biorę Olimpa, kolejny na przykład Trec. Tym bardziej z 5-HTP lepiej nie przeginać bo się organizm przyzwyczai że dostaje z zewnątrz i po zawodach, sam nie będzie wytwarzał.
@jakubek5494: 5htp akurat dość dobrze poznałem. Nie warto brać dłużej niż 5 dni pod rząd. Przestaje się wchłaniać do organizmu/działać. Musi być przerwa. Dlatego używam tylko w awaryjnych sytuacjach w nagłych niedoborach serotoniny ( ͡° ͜ʖ ͡°)