Wpis z mikrobloga

Jak byłem w Chinach to właśnie zszokowała mnie ta ilość jedzenia które zamawiają i ile się tego potem marnuje, do tego ten zwyczaj ze nie można zjeść wszystkiego, bo myślą że się jest nienajedzonym.


@eugeniusz_geniusz: To bardziej taka forma pokazania się ze cię stać zamówić dużo, szczególnie kiedy zaprasza się kogoś do restauracji. Ale to już mija i jest raczej uważane za wiesniactwo podobnie jak palenie ordynarnie drogich papierosów. Jeszcze
LuckyStrike - > Jak byłem w Chinach to właśnie zszokowała mnie ta ilość jedzenia któr...

źródło: comment_1633852844dfc3UyQkfiNBIMJNNPByvQ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz