Wpis z mikrobloga

@zzyciemsiepojednaj: Postaram się. Proszę też o wsparcie. Jesteśmy wspólnotą i o tym należy pamiętać. Możemy mieć różne poglądy, wyznawać różne religie lub w nic nie wierzyć, ale łączy nas historia język i kultura. Trzeba to szanować.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Papudrak: no zajebiscie full inwazja tanki od całego wschodu #!$%@?ą, ukraincy milionami zajmują Podlasie, Białystok już padł, ruskie idą na mazury i zatoka Gdańska w ogniu, a muzułmanie gwalca nasze kobiety, ale dzielni wojacy stanowią opór i skutecznie przesuwają linie frontu!
Oh wait to tylko kilka tysięcy średnio wyszkolonych emigrantów ekonomicznych xD
Za co mam im dziękować, za to że wykonują swoją pracę i nie wpuszczają kogo mają nie wpuszczać
  • Odpowiedz
@TymRazemNieBedeBordo: Wojna to nie zawsze czołgi, samoloty itd. Wojna trwa w wielu wymiarach od ekonomii poprzez dusze ludzi.
Tutaj mamy test sprawności naszej organizacji w wielu wymiarach. Brak reakcji będzie eskalował większym ciśnieniem.
Twoja percepcja rzeczywistości może nie być zgodna z moją. Nie ma nic w tym złego.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Papudrak: no tu widzę typowe przedstawienie typu tvpis. Show, pokaz siły na pokaz, prężenie muskułów, dramatyzowanie, wywalenie skali problemu w orbite. W rzeczywistości problem nie jest duży, a kto ma przekroczyć granice ją przekroczył lub przekroczy, granica szczelna nie jest. Z tego powinni być rozliczani, a nie że stawili się do pracy.
  • Odpowiedz
@TymRazemNieBedeBordo: Dla mnie to strestest przeprowadzony przez Rosję lub dokładnie przez ZBiR. Element testu organizacji państwa i systemu politycznego na kryzys. Gdyby doszło do "zalania" kraju nachodzcami, dodatkowym wymiarem było by reakcja społeczności na sytuację.
Kraj wywołujący takie działanie zbiera dane i analizuje. Dane te będą wykorzystywane w różnych przyszłych działaniach przeciw krajowi. Żadna granica nie jest "szczelna" w 100%.
Jest doskonała książka o Polsko/Rosyjskiej granicy przed wojną. Tytuł jej
  • Odpowiedz
@buczubuczu: Miał okazję odejść z honorem, wybrał krew rodaków i podporządkowanie Mokwie. Prędzej czy później i tak odejdzie. Albo zrobią to Białorusini, Moskwa lub jego zausznicy. Taki los dyktatora.
  • Odpowiedz