Wpis z mikrobloga

Mirki !
Zamówiłem paczkę na #amazonpl 9 września.
Miała być dostawa w 3 dni, okazało się ze paczka leci z USA #amazon
( ͡° ʖ̯ ͡°)
10 września paczka nadana i do 22 września lata sobie po magazynach #dhl w Kalifornii.
27 września przybywa do Niemiec
28 września do Polski
29 września jest przetwarzana w Polsce
I tak sie tracking urywa.
Okazuje sie ze paczka będąc w Niemczech została przekazana do #pocztapolska i dostała nowy numer przewozowy, Wiec sprawdzam.
26 września Frankfurt
29 września Wer Lublin
30 września Terminal przeładunkowy
1 października Terminal Przeładunkowy
I znów tracking sie urywa ()
Niby leci przesyłką priorytetową.
Ktoś wie jak temat ugryźć? miał ktos podobnie?
Z rana zaczynam męczyć Pocztę Polska bo to już przegięcie jest.
  • 7
@dawid_mitoraj: Amazon ma głęboko w dupie polski rynek, z resztą biedny i zmonopolizowany przez allegro Oni tylko chcieli na niego wejść żeby trochę kasy przeprać. U mnie w UK zamawiam teraz i mam jutro około 13.
@bobiczek: Z początku wina sprzedawcy, bo domyślam się ze chciał dodać produkt na rynek europejski jednak zrobił to nieumiejętnie, do tego z dużo niższą cena i z błędnymi czasami dostawy. Ale dostałem numer przewozowy, waga się zgadza i niby paczka idzie. Problem zaczyna się gdy paczka dociera do PL a dokładnie chwile przed gdy DHL przekazuje ją Poczcie Polskiej.