Wpis z mikrobloga

a najzabawniejsze że 3/4 mam w warunkach domowych, czego oczywiście nie polecam, jednak no wszystko zagojone git XD
  • Odpowiedz
@DobrzeiSmacznie: Jeśli na zdjęciu rana jest oczyszczona, to mam wrażenie, że tatuażystka mogła przesadzić, w sensie zbyt długo męczyć skórę i w efekcie ją pociąć. Ale nie ma co się bawić w zgadywanie, idź do lekarza.
  • Odpowiedz
@DobrzeiSmacznie: Jedyne miejsce, które mi się źle goiło, to w zgięciu łokciowym po wypełnianiu żółtym kolorem,, zrobiła się taka dziurka z ropą jakbym po kablach helupę ładował i goiła się z 2 miesiące. Powód? przemoczenie potem pod folią spożywczą (dlatego never again, second skin only) w wyniku gojenia latem w klimacie subtropikalnym ( ͡° ͜ʖ ͡°). Śladu nie ma. Teraz jest masa fajnych lekkich kremów aftercare,
  • Odpowiedz
@dzikapanda właśnie się zastanawiam co robić, czy lekarz czy nie - właścicielka studia kazała poczekać aż wyschnie i obserwować.


@DobrzeiSmacznie: Ciary mnnie przechodzą jak tak mówisz. Wiesz jaka jest procedura, jak wystają Ci kości, jak masz gangrene, dziure, albo odleżyny? Ale już bez stanu zapalnego?

-Chodzić obserwować, gorzej już nie będzie, nie
  • Odpowiedz