Wpis z mikrobloga

Cześć.
W przeciwieństwie do większości wpisów nie będę opowiadał o swoich gierkach, a raczej przychodzę z zapytaniem.
Chciałbym kupić 5-letniej chrześnicy jakąś planszówkę - na razie nie miała zbyt dużej styczności z grami "papierowymi", bo trochę wychowana na telefonach i tabletach, więc szukam czegoś, co mogłoby ją zainteresować na tyle, żeby gra stanowiła dla niej jakąś ciekawą alternatywę. Dobrze jakby rozgrywka była dosyć szybka ;)
Budżet, w którym chciałbym się zmieścić to jakieś 50-60 zł.

#gryplanszowe #grybezpradu
  • 9
Chińczyk


@EnderWiggin: żeby się zniechęciła do gier? W chińczyku niesamowicie duży jest element losowości i bardzo małe pole do pokazana swojej strategii/umiejętności.
Dobble to dużo lepszy przykład, bo zwycięzca wygra dzięki refleksowi i spostrzegawczości, a nie "lepszemu" rzucaniu kostką. :D