[S.....d]

Praktykował ktoś z was jeżdżenie autem do miasta z zapakowanym rowerem? Spalanie w mieście jest koszmarne a dla auta trudno znaleźć miejsce parkingowe. Można by podjechać tylko gdzieś na obrzeża miasta zaparkować, wyciągnąć rower i wjechać na jednośladzie. Co o tym myślicie?
#rower #samochody

[ujdzie]

@SargonofAkkad: że we wszystkich większych miastach ludzie coś podobnego robią, ale zamiast roweru bardziej hulajka na baterię, bo praktyczniejsza.

[S.....d]

@ujdzie: Jak patrzyłem po cenach czegoś takiego to wychodzi czasem drożej niż rower a jeszcze trzeba ładować.

[Masterczulki]

@SargonofAkkad: ja robię odwrotnie. Żeby unikać jazdy rowerem po mieście pakuje go do auta i jadę na wioski. Tam śmigam ;)

[ujdzie]

@SargonofAkkad: jakieś tanie siajomi kupisz za jakieś 1200, do tego odpada problem z parkowaniem roweru, który zajmuje dużo więcej miejsca. Musiałbyś to sobie obliczyć czy ci się to spina. W każdym razie we Wro widziałem tego pełno przed pandemią.

[S.....d]

@ujdzie: rower już mam więc raczej nic nie będę kupował a lubię na nim jeździć po prostu teraz mi to przyszło do głowy bo wróciłem do jazdy po wielu latach i jakoś tak nie pomyślałem wcześniej że można tak zrobić, dystans rowerem niewielki więc się nawet nie spocę/uniknę korków i jakiś stacji dokujących do miastowych rowerów a przejadę szybciej niż jakbym miał czekać na komunikację miejską. Rower dalej zajmuje mało miejsca

[ujdzie]

@SargonofAkkad: no jak nie masz problemu z miejscem na rower w samochodzie i pracy to taki hybrydowy dojazd do świetna opcja.

[kontobyzylosielepiej]

@SargonofAkkad Hulajnoga elektryczna w bagażniku często ze mną jeździ :) parkujesz za friko na obrzeżu i dojazd w chwilę

[Aramil]

@SargonofAkkad: Tu dużo zależy od samochodu.
To była czysta przyjemność gdy jeździłem dostawczakiem. Tam wystarczyło rower wrzucić na pakę i przyłapać linką. Paradoksalnie wtedy raczej nie potrzebowałem roweru nigdzie wozić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale teraz jeżdżę kurduplem, gdzie wrzucenie roweru oznacza konieczność złożenia foteli, wtargania sprzętu do środka i sensownego przypięcia. I mimo, że znacznie częściej przydałaby mi się ta opcja* to zwykle jadę rowerem od

[S.....d]

@Aramil: Jedno auto że mogę wsadzić cały rower od bagażnika jak złożę tylnie siedzenia a drugie że tak samo ale musze zdjąć przednie koło roweru. Generalnie minuta wkładania minuta wyciągania i to ze sporym zapasem czasu licząc na zobaczenie sobie w telefonie czy przypadkiem papież nie napisał.

[wykopyrek]

bardziej hulajka na baterię, bo praktyczniejsza.

@ujdzie: elektryczny składak na 20"/24" kołach. Bezpieczniej to raz, wygodniej to dwa, opcja jazdy w ruchu trzy. Też mieści się do bagażnika.
Op ma rower, a obojętnie jaki rower, który już jest >> najlepszy sprzęt, który dopiero trzeba kupić.
@SargonofAkkad: nie ma nic słodszego niż ominięcie korka bicyklem i wyjazd z miasta na pustą drogę.