Wpis z mikrobloga

I zaczyna się notoracism. Tylko dlatego, że ta tępa dzida nie zrozumiała o co chodziło Magdzie. To mówienie o białych dziewczynach tych wszystkich okropnych j rzeczy jest ok, a zwrócenie uwagi czarnej, że kolor włosów ma się nijak do stereotypów to już rasizm? Co za pusty, durny dzban z tej Nono.
PS. Moja mała dygresja- pracuje w międzynarodowym towarzystwie, różni ludzie, różne nacje, kolory, przywykłam i na prawdę nie zwracam na to uwagi kto skąd i jaka ma skórę. Ale jak przychodzi co do czego, jakąś kłótnia, różnica zdań to w 80% pojawia się to, magiczne słowo rasizm. Ale tylko w jednym przypadku, jeżeli masz kosę z kimkolwiek kto ma chociaż trochę czarnego pigmentu. Azjaci, hindusi, biali, arabowie - nie słyszałam nigdy, że przyczyną czekogolwiek jest rasizm. A czarnoskórzy zawsze tak obrócą na swoje że nawet jak coś zawalą i masz sluszne pretensje i konfrontację z nimi to że rasizm i przywalasz się nie bo #!$%@?ł tylko dlatego, że jest czarny, po czym idzie ze swoimi kolegami w podobnym odcieniu na fajkę i nazwie cie przy nich głupia polską biała ku*wa.
#hotelparadise
Igauana - I zaczyna się notoracism. Tylko dlatego, że ta tępa dzida nie zrozumiała o ...

źródło: comment_1633110081A7ygbNwi8FwI1Fff04BfoQ.jpg

Pobierz
  • 13
@Igauana: No ale #!$%@? co przecież jest ciemna. To o co jej chodzi? Ja jestem jasna, ona jest ciemna. To nie jest obelga tylko stwierdzenie koloru skóry. Ja wiem, że czarnoskóre osoby częściej cierpią przez kolor skory, ale #!$%@? nie trzeba być alfą i omegą aby się domyślić, że Magdzie (której nie lubię) chodziło o co innego. Poza tym ona raczej miała na myśli włosy.
@Igauana: ale bezczelna xD "ciemna" czy nawet "czarna" powszechnie (przynajmniej w takich rozmowach) jest określeniem koloru włosów niezależnie od koloru skóry - TYM BARDZIEJ w kontekście komentarza o "blondi", niejednokrotnie słyszałam takie określenie "ciemna" swoją stronę jeśli ktoś opisywał jako znak rozpoznawczy włosy, ale oczywiście teraz notorasizm, komedia
@Igauana: ja jestem jasny ona jest ciemna. Ja jestem bialy ona jest czarna. Skonczmy oszukiwac sie, ze mowienie o czyims kolorze skory to obraza ale #!$%@? mowienie o czyims kolorze wlosow i polaczeniu z glupota juz jest w porzadku. A dla mnie akurat polaczenie koloru skory i braku inteligencji jest bardziej pasujace i sprawdza sie w 90% przypadkow. Wsrod czarnych jest tez zwiekszona przestepczosc, narkomania i agresywne zachowania.