Wpis z mikrobloga

Btw przemoc domowa wobec mężczyzn nie istnieje


@marian-stefan: A jakie nasilenie ma to obecnie. Gdy po prostu nie można w żadnym stopniu użyć siły.

Ile ja razy widziałem takie sytuacje. Kobieta okłada faceta cepami, drze ryja, rzuca czymś. On po prostu wykorzysta przewagę fizyczną, złapie za ręce i je skrępuje. "O nieee, bijeee, zabijeeee, policjeeee".

Jedna patologia rodzi drugą. Bo bicie kobiet to nie jest zabawny temat i istnieje nie tylko