Wpis z mikrobloga

@Stashqo: ratio bulka:mięso nie było zaburzone? Mam problem z takimi burgersami, po prostu za dużo białka/wołowiny na jeden raz, a bez bułki po pewnym czasie człowiek się czuje jakby samo mięso wcinał. Bo przecież realnie nie da się tego zjeść tak, że przy każdym "kęsie" złapiesz i bułkę i środek :(
  • Odpowiedz
@Silvestre_Cucumeris: Normalnie preferuję pojedynczy kotlet, ale muszę dorzucać białka i jednocześnie trzymać deficyt kaloryczny, gdybym dowalił jeszcze jedną bułę z sosem na majonezie to bym się w planie nie zmieścił.
  • Odpowiedz
@droid43210: Normalnie, najpierw próbujesz złapać, ścisnąć i ogarnąć ustami, potem brudzisz się jak świnia i przechodzisz do noża i widelca :) Jak masz patyczek w środku to możesz od razu obkrajać go wkoło jak kebsa tak żeby z każdym kęsem brać w miarę po równo bułki, mięsa i dodatków.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Stashqo: już myślałem, że siedzisz u mnie na chacie. Pilot ten sam, meble podobne, subwoofer w tam samym miejscu. Po prawej okno?
  • Odpowiedz