[johnmorra]

#uk

Jakim cudem można przeżyć na bezrobotnym? Słyszy się czasami że ludzie żyją na benefitach. Sprawdzam właśnie jakie dodatki są dla niepracujących. Wychodzi że przysługuje tylko ~£70 tygodniowo. To wystarczy jedynie na jedzenie i powiedzmy chemie a co z resztą? :x zawsze mnie to zastanawiało

[sebek2307]

@johnmorra: benefit jest taki ze jako bezrobotny masz oplacane mieszkanie ( badz pokoj ) transport za darmo bony na wyzywienie plus zapamietaj ze wiele osob dorabia na czarno :)

[Ja-qb]

@johnmorra: JSA + Housing Benefit + ESA + Child Benefit + bank zywnosci + 2 krzaczki (jeden dla rodziny i jeden na handelek)

[kaktusak]

@johnmorra: Pewnie zalezy jaki to bezrobotnym i jaki ma majatek. Jak nie masz mortgage (i oszczednosci powyzej 6k) to dostaniesz tez housing benefit (na dom czy pokoj, w zaleznosci od wieku/wielkosci rodziny), do tego pewnie council tax benefit, rozne warm front dodatki i inne takie. Do tego dodatki na dzieci child tax credit (nie mowie o no mean tested child benefit). Ostatnio wokol tego jojczenia o obciecie UC gdzies widzialem info

[johnmorra]

@Ja-qb: @kaktusak: nie można mieć jsa + hausing benefit no i hausing benefit jest tylko dla emerytów? esa to wlasnie widze ze to tylko dla chorych/ nie zdolnych do pracy.

[Ja-qb]

@johnmorra: kiedys byly inne zasady. Teraz juz trudniej tak kombic, ale Ci ktorzy maja to narazie im nie zabieraja. Ogolnie to Universal Credit bardzo utrudnil zycie na benefitach

[kwiatosz]

@johnmorra Benefit cap jakiś czas temu to było 23 k rocznie na rodzinę, pewnie jakoś da się to obejść poprzez rozbicie rodziny na 2 albo więcej rodzin na lewych adresach, ale to musi wejść kombo bieda plus dzieci.

[J.....a]

@Ja-qb: zycie jak w madrycie, mysle o tym.

[Wykopowicz1234]

Ogolnie to Universal Credit bardzo utrudnil zycie na benefitach

@Ja-qb: Dlaczego? Wiele razy słyszałem podobne stwierdzenie, ale w sumie to nigdy go nie rozumiałem.

[UberRam]

@Wykopowicz1234: Skonsolidowal je i wprowadzil limity (np. housing benefit jakies £600, poprzednio bez limitu wiec ludzie nawet £2500 dostawali w Londynie na chate).

[Ja-qb]

@Wykopowicz1234: bo wypelnianie papierologi to meczarnia a do tego obnizyli stawki

[Wykopowicz1234]

poprzednio bez limitu wiec ludzie nawet £2500 dostawali w Londynie na chate

@UberRam: O #!$%@?

[kaktusak]

@UberRam: HB jest uzalezniony od wieku, chyba wielkosci rodziny i stawek za wynajem jakie sie placi lokalnie (LHA band) wiec na pewno w londynie jest wyzszy tu masz np w Bromley https://www.bromley.gov.uk/info/1147/local_housing_allowance/472/local_housing_allowance_lha_rates
£506 TYGODNIOWO czyli wlasnie ponad 2k taka rodzina dostanie jak wynajmuje 4 bed (i ma do tego prawo - 2 + 3 ?). Duzo ludzi i tak nazeka ze te stawki sa za male i trzeba zwiekszyc bo nie

[kaktusak]

@johnmorra: HB jest jak najbardziej dla jsa, chyba z 70% ludzi zyjacych na panstwowych domach (council + associations) dostaje jakas forme HB, ludzi zyja w tanszych (wyanjem) doamch a i tak ich nie stac. Wyobrazacie sobie co by sie dzialo w pl jakby takie cos wprowadzili?;)
https://www.jrf.org.uk/mpse-2015/housing-benefit-claimants#:~:text=In%202015%20there%20were%204.8,in%20the%20private%20rented%20sector.
5 milionow household (w 2015! teraz pewnie wiecej;) dostaje HB, czyli pewnie z 15 mln ludzi (dorosli plus dzieci) jak nie wiecej, 1/4 ludzi

[UberRam]

@kaktusak: totez rzad po tym jak przycial HB i ustanowil limit, zaczal dawac propozycje nie do odrzucenia dla zadluzonych "beneficjentow" systemu z Londynu w postaci biletu w jedna strone do Birmingham, bo tam juz ten limit starczy na pokrycie kosztu najmu.

O okresie transformacji systemu benefitow a raczej zderzeniu sie z rzeczywistoscia beneficjentow mozna zobaczyc w programie "Can't Pay? We'll Take It Away!".

[piwniczak]

@johnmorra: znam dobrze gościa, naprawdę dobrego inżyniera IT, który z palcem w tyłku mógłby zarabiać 60k i więcej - był młody i bardzo utalentowany więc "sky is the limit", ale karierę zawodową porzucił gdy odziedziczył council house w Londynie. Oczywiscie powodów tam było więcej, restrukturyzacja w firmie w której pracował która być może wymagała by relokacji do innego miasta, ale suma sumarum wolał council house I benefity niż karierę zawodową i