Wpis z mikrobloga

#zydy #zydzi #kryminalne #historia #dwudziestoleciemiedzywojenne Największe zagrożenie istniało w pierwszych latach niepodległości. W 1922 roku odnotowano w Polsce 8362 kradzież koni. W 1928 już tylko 1420 kradzieże. Do 1937 roku w Polsce skradziono 43 438 koni, lecz liczba ta jest niepełna.

W co drugim przypadku paserami byli Żydzi, ale także często poważani handlarze koni i synowie zamożnych gospodarzy. Kronika kryminalna "Głosu Pińczowskiego" z tego czasu pełna jest informacji o tych kradzieżach.