Wpis z mikrobloga

#minecraft Pojawiłem się postacią na wielkich biomach (hardcore) na środku oceanu. W pobliżu spawna znalazłem jaskienie z bąblem powietrza dzięki temu dostałem się na suchy ląd na dnie. Od tamtego punktu zacząłem przez godzinę kopać przed siebie a później w strone znalezionej wcześniej opuszczonej kopalni. Na miejscu okazało się, że znajdują się tam lochy, które wykorzystałem do zbudowania farmy itemów w tym jedzenia. Ilość mobów jaka się pojawia na pułapce do farmienia jest tak ogromna, że nie da się ich wybić.

Dopiero po 3 godzinach gry udało mi się dostać do desek i skonstruować stół stolarki, piec i skrzynie a co najważniejsze ujżałem światło z latarni po przebywaniu w całkowitych ciemnościach. Teraz tworze podziemne farmy wydropionych wcześniej ziemniaków i marchewek.

Mam łódkę jak się odważe to wypłyne na powierzchnie udam się na zachód by mieć przed sobą słońce i bęę płyną jak najdalej. Ciekawe po jakim czasie uda mi się dotrzeć do jakiegoś brzegu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 3