Wpis z mikrobloga

#kujawskopomorskie strikes again. Śpie sobie w najlepsze w pociągu. Kac morderca po imprezie. W Toruniu dosiada się do mnie jakaś baba. Kobieta specjalnie budzi mnie po to żeby powiedzieć żebym założył maskę, na co odpowiadam naturalnie że byłem szczepiony i próbuję mieć ją głęboko w nosie. Odpala się w niej wewnętrzny Ben Shapiro i zaczyna niszczyć mnie faktami i logiką że pomimo szczepień każdy musi nosić kaganiec. Janusze z każdej strony zaczynają się odpalać z opiniami. Słyszę już że "te szczepionki nic nie dają" "omal nie umarłem po szczepieniu".

Kobieta dalej nalega na kaganiec gdy półprzytomny ja dalej chce spać. Ostatnie co słyszałem to że pójdzie po konduktora. No i poszła, obudził mnie kontroler biletów i chciał zastraszyć że zatrzymają pociąg i zostawią mnie na środku zadupia xD

Znowu wspominam o szczepieniu oraz o fakcie że większosć osób dalej w wagonie nie ma masek i nikomu to nie wadzi. Przez reszte drogi co 20 min ktoś wchodził do wagonu kontrolować czy bydło ma maski.

Dlaczego Polska to takie szambo? Dlaczego ludzie jeden dzień w roku nie mogą poprostu nie zachowywać się jak Polak i trzymać opinie dla siebie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#koronawirus #chlewobsranygownem #bekazpodludzi
  • 6
  • Odpowiedz
@Stallion45: niestety. Cuda w tym kraju się nie zdarzają. Polak Polakowi zawsze będzie Polakiem. Nw dlaczego tylko u nas każdy na siłę chce innym #!$%@?ć dzień.
  • Odpowiedz