Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Urlop dobiega końca. Za 24h będę siedział i #!$%@?ł jak dzik by nadrobić 2 tygodnie zaległości. Już mi się rzygać chce na myśl o tym.

Ja #!$%@? garba sie idzie na etacie dorobić. Firma spoko tylko słabo płacą. No i organizacja jest słaba. Jeden człowiek ma tyle zadań, ze nie wiadomo w co ręce włożyć.

Minimum zastępstwa jest zapewnione ale to nie zmienia faktu, że to co może poczekać to poczeka aż wrócę.

2 tygodnie urlopu... Co to jest? Nie odpocząłem wcale. Nie mam siły iść do tej roboty. Nie chce mi się. Ale muszę.

Zmieniłbym ale w moim mieście 5.5k brutto to jakiś sufit. Trzeba będzie się doedukować albo coś. Bo serio do emerytury to ja tak nie chcę.

I próbuję coś swojego rozkręcić, bo jak zajmuję się "swoim" to nie baczę na czas jaki leci i w ogóle ale słabo się to kręci. Raptem 20 transakcji na allegro przez 2 mce. Lipa.

I jak to jest, że po 8h pracy "na kogoś" to mi się nic nie chce a jak sam sobie wymyślę coś do roboty to i po 12h tryskam energią?

Psycha zjazd na dno. :(

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6146f4df942c94000b1dd3df
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 5
  • Odpowiedz