Wpis z mikrobloga

@stefan_pmp: Zawsze mnie zastanawiało jak można cały dzień siedzieć na bazarze z takim stoliczkiem i oferować taki asortyment. Zarobek z tego żaden. To już lepiej na ochronie siedzieć w cieciówce. Przynajmniej ciepło, nie wieje i deszczem nie zacina po oczach.
na straganie sam jest swoim szefem


@hphp123: Niby tak, ale np. na obiekcie przemysłowym ochroniarz na wejściu ma więcej do gadania niż dyrektor także tego. W zasadzie jak woźna w szkole. Dyryguje wszystkim, wydaje polecenia a dyrektorowi tylko wydaje się, że coś może.( ͡° ͜ʖ ͡°)
To już lepiej na ochronie siedzieć w cieciówce. Przynajmniej ciepło, nie wieje i deszczem nie zacina po oczach


@D1_MIRAS: Na bazarze nie ma #!$%@? przełożonego, który dostał trochę władzy znajomościami i mu odkręciło albo właściciel obiektu jest byłym esbekiem któremu zostało z tamtych czasów.