Wpis z mikrobloga

@Chehu pomyśl o tych wfistach, że może zazwyczaj w żadnej szkole wfista nie ma całej sali gimnastycznej dla swojej grupy, więc nie ma jak rozegrać meczu w nogę, dlatego wybiera siatkę, która zajmuje od 1/2 do 1/4 sali.
Na zewnątrz warunki są przez maks. 2/10 miesięcy, a też nie każda szkoła ma boisko
@Chehu: To raczej nie kwestia "nienawiści", a wciskanie na salę gimnastyczna mnóstwa osób jednocześnie i maksymalnego wykorzystania powierzchni. A do tego siatkówka jest idealna.

Ale tak to jest w kraju w którym wf-u jest w szkole więcej niż wszystkich nauk przyrodniczych.
@BaZyL4: Pamiętam jak u mnie za czasów gimnazjum była jedna duża sala dla dwóch klas jednocześnie, ogólnie ponad 60 osób i zawsze był podział, na jednej połówce siatka, a na drugiej piłeczka na małe brameczki jak się trafiło składem to fajnie się na małych przestrzeniach grało, a czasami był też unihokej, ale to już typowa rąbanka kijami po kostkach bardziej żeby się wyżyć niż pograć normalnie, a jeszcze kto mniej sportowy
@BaZyL4: @2aVV: @Matpiotr: To kwestia tego że kopana jest sportem kontaktowym, łatwo o kontuzje, stłuczenie, do tego kopnięcia są dużo mocniejsze i mniej precyzyjne, niż uderzenia ręką, więc piłka lata po całej hali w tym uderza w szyby, drzwi, może uderzyć nauczyciela w łeb jak będzie przeglądał telefon itp. itd.