Drodzy spawacze z #pracaspawaczamnieprzeistacza #spawanie kupiłem sobie trzy dni temu TIGa (Sherman 201p) na warsztat i coś tam próbuję smarkać. Mam pytanie: Czy taki przetop, bez dodawania materiału, wcześniej wykonanej spoiny jest wedle etyki zawodowej akceptowalny? W sensie, najpierw spawanie z dodawaniem materiału a później przetop na gładko. ( ಠ_ಠ) Nie bijcie, z wyuczonego zawodu jestem informatykiem.
PS za każdym razem wychodzi szary nalot na spoinie. Jak rozumiem będzie to spowodowane gazem? Nigdzie w okolicy nie da się dostać argonu powyżej 4.8 w małej butli. Elektroda czerwona 2.4, 40A, soczewka, dysza 7.
@Feiro: Od jakiegoś czasu też próbuję swoich sił z tigiem i oto moje wnioski:
Szary nalot = przegrzany materiał. Czasem nie do uniknięcia, ale generalnie chcesz omijać taką sytuację. Można się ratować większą ilością gazu ale nie o to tu chodzi. Co możesz z tym zrobić? Musisz spawać szybciej. Możesz też użyć pulsu - ustaw sobie mniej więcej 1 puls na sekundę, prąd bazowy i długość pulsu na 30%. Podkręć prąd
@Feiro: szary nalot jest spowodowany utlenieniem materiału. Gazu za mało, pod złym kątem lub wątpliwej jakości. Sama wizja "najpierw z drutem, potem przetop bez" to jak mniemam poprawki z drugiej strony? Jeżeli tak, to zależy od standardów, ale jak ma po prostu trzymać, to jest ok.
@Irthorr: nie ma czegoś takiego jak "przegrzany materiał". Kolory są winą utlenienia, a to z kolei jest winą wystawienie gorącego materiału poza ochronę gazową.
@Silvervend: Wiem co odpowiada za zmianę kolorów materiału : ) Ale skoro gość spawa 3 dzień, to tłumaczę na chłopski rozum - wprowadza za dużo ciepła w jednostce czasu - materiał jest przegrzany, w momencie kiedy jeszcze jest czerwony wyjeżdża palnikiem z osłoną poza obszar i taki efekt.
Większość osób które zaczyna przygodę sądzi, że im wolniej i z mniejszym amperażem tym lepiej. No a jest na odwrót.
@Irthorr: to winszuje, ale przegrzanie materiału jest właśnie rozumiane za wprowadzenie zbyt dużej ilości ciepła, co jest właśnie rozumiane tak, jak opisałeś to w drugim akapicie, że im mniejsze natężenie, tym lepiej.
@Silvervend: Jest jeszcze efekt który osobiście nazywam - gotowaniem materiału - nie wiem jak on się fachowo nazywa - expertem od tiga jeszcze nie jestem - ale efekt jest podobny. Moment w którym gotujesz jeziorko tak długo, że zaczynają się dziać dziwne rzeczy - a sama stal traci swoje właściwości. Przy zwykłej stali zbyt wiele się nie zmienia - i zagotować ją ciężej - ale przy nierdzewce o to łatwiej i
@Irthorr: jeżeli mówisz o takim gotowaniu jak woda w garnku, to znaczy, że jeziorko prawdopodobnie przebija na drugą stronę materiału, gdzie ma swobodny dostęp do powietrza i z nim reaguje. Wtedy owszem, stal traci swoje właściwości, bo jest utleniona. To by dużo też tłumaczyło czemu tego nie widzisz przy stali czarnej, ponieważ ta nie traci dużo bez podkładki, w przeciwieństwie do stali białej.
Z kolei samo spawanie wpływa na właściwości materiału,
@Silvervend: Faktycznie to mogłaby być ta kwestia, spawając albo tnąc elektrodą też można osiągnąć ten efekt - najtrudniej chyba migomatem. Jednak mi bardziej chodzi o rozwarstwienie się różnych dodatków rozpuszczonych w stali. A może raczej odparowanie? Oddzielenie?
Z tym ostatnim daj spokój, nie mam spawarki w ręku od tygodnia ; )
@Irthorr chodzi o takie czipsy, które są kruche i odpadają? Jeżeli tak, to jest efekt jak z bańką mydlaną. Powietrze, które dostało się do materiału tworzy bańkę, która jest zrobiona z bardzo cienkiej warstwy stali.
Generalnie przy idealnej osłonie gazowej najważniejszym zagrożeniem będzie hartowanie, jak za bardzo nagrzejesz np. właśnie wysokim natężeniem. Z kolei żadne z powyżej wymienionych nie będzie miało racji bytu.
Panowie dziękuję! Chociaż to jeszcze nie to, to jednak ustawienie odpowiedniego pulsu i zwiększenie wypływu gazu z 9l/min na 11l/min przy obniżeniu napięcia do 34A poskutkowało długo wyczekiwaną lekko mieniącą się spoiną (ง✿﹏✿)ง
A co do grubości blach, jestem perfekcjonistą, nie ważne jaka grubość, ważne żebym potrafił ją opanować ;)
@Feiro na cienkich blaszkach potrzebujesz szybszej ręki i pelnej świadomości co robisz a na grubszych masz więcej czasu żeby dodać spoiwo, żeby się przemieścić, więcej wybaczy ( ͡º͜ʖ͡º) a druga sprawa ze to masz tak malutki skraweczek że to ciepło nie ma już gdzie #!$%@?. Polecam także po nazwijmy to przetopie przejechać sobie tarczą 3mm i usunąć zanieczyszczenia jeśli chcesz na to kłaść następny sznurek albo
@harry22: @Irthorr: @Silvervend: Może i coś ze mnie będzie. Muszę wykombinować lepsze stanowisko do spawania i jakiś podłokietnik na rękę z uchwytem. To na zdjęciu robione nie dosyć że z wolnej ręki to miejscami musiałem dokładać drutu bo nie dorobiłem się jeszcze piły taśmowej do precyzyjnego cięcia rur. Rura 304, grubość ścianki 1mm, wypływ gazu 9l/min, soczewka, elektroda i porcelana jak w poście, 13A, puls. Bez poduszki w środku(docelowo
Na Ukraińskim TikToku jest trend żeby dziewczyny opłakiwały swoich chłopów którzy umarli na wojnie – bardzo smutny widok, aż nachodzą refleksje po co Zełenski przeciąga tą wojne, a Europa jeszcze dozbraja Ukraińców aż wszyscy zginą... (╥﹏╥)
Czy taki przetop, bez dodawania materiału, wcześniej wykonanej spoiny jest wedle etyki zawodowej akceptowalny? W sensie, najpierw spawanie z dodawaniem materiału a później przetop na gładko.
( ಠ_ಠ) Nie bijcie, z wyuczonego zawodu jestem informatykiem.
PS za każdym razem wychodzi szary nalot na spoinie. Jak rozumiem będzie to spowodowane gazem? Nigdzie w okolicy nie da się dostać argonu powyżej 4.8 w małej butli. Elektroda czerwona 2.4, 40A, soczewka, dysza 7.
Szary nalot = przegrzany materiał. Czasem nie do uniknięcia, ale generalnie chcesz omijać taką sytuację. Można się ratować większą ilością gazu ale nie o to tu chodzi.
Co możesz z tym zrobić? Musisz spawać szybciej. Możesz też użyć pulsu - ustaw sobie mniej więcej 1 puls na sekundę, prąd bazowy i długość pulsu na 30%. Podkręć prąd
@Irthorr: nie ma czegoś takiego jak "przegrzany materiał". Kolory są winą utlenienia, a to z kolei jest winą wystawienie gorącego materiału poza ochronę gazową.
Większość osób które zaczyna przygodę sądzi, że im wolniej i z mniejszym amperażem tym lepiej. No a jest na odwrót.
Z kolei samo spawanie wpływa na właściwości materiału,
Z tym ostatnim daj spokój, nie mam spawarki w ręku od tygodnia ; )
Generalnie przy idealnej osłonie gazowej najważniejszym zagrożeniem będzie hartowanie, jak za bardzo nagrzejesz np. właśnie wysokim natężeniem. Z kolei żadne z powyżej wymienionych nie będzie miało racji bytu.
A co do grubości blach, jestem perfekcjonistą, nie ważne jaka grubość, ważne żebym potrafił ją opanować ;)
Dziękuję @Silvervend @Irthorr
( ͡º ͜ʖ͡º) a druga sprawa ze to masz tak malutki skraweczek że to ciepło nie ma już gdzie #!$%@?. Polecam także po nazwijmy to przetopie przejechać sobie tarczą 3mm i usunąć zanieczyszczenia jeśli chcesz na to kłaść następny sznurek albo