Aktywne Wpisy
lubie-sernik +112
Strasznie sie połamałem... Jestem na silnych lekach, na początku dawali mi nawet fentanyl. Czekam na operacje która będzie nie wiadomo kiedy.
Trzymajcie kciuki. Kc
Trzymajcie kciuki. Kc
drobne_na_taryfe +45
Majda Bekkali Tulaytulah (2016)
Michałki to moje ulubione cukierki, białe czy kokosowe mógłbym jeść garściami, dlatego nie mogę doczekać się końca redukcji jak będę mógł sobie je podjadać. Takimi białymi Michałkami pachnie właśnie opisywana dziś kompozycja i skoro nie mogę się nacieszyć smakiem moich ulubionych cukierków to chociaż mogę nacieszyć nos aromatem bardzo do nich zbliżonym.
Tulaytulah to perfumy migdałowe. Jest tu jedna z najbardziej realistycznych nut migdałów jaką poznałem. Zapomnijcie o Guerlain L’Homme Ideal, a może nawet o Mandrolo di Sicilia od Acqua di Parmy. Charakterystyczny gorzko-słodki aromat migdałów łączy się w Tulaytulah z kremową wanilią i tonką co daje ogólnie bardzo słodki wyraz tymże perfumom. W otwarciu mamy trochę świeżości bo jest cyprys, kwiat wiśni pasujący do migdałów idealnie czy anyż, ale jego akurat prawie nie czuć. W składzie występuje też m.in kwiat o tajemniczej nazwie frangipani u nas znany jako plumeria, ale jeśli mam być szczery nie mam pojęcia jak pachnie. Wracając jeszcze na chwilę do waniliowo-tonkowej bazy, jest tam zamsz. Nie jestem wielkim fanem tego rodzaju skóry w kompozycjach ale trzeba przyznać, że do ogólnego wyrazu perfum pasuje bardzo dobre.
Tulaytulah to raczej perfumy na chłodniejsze dni. Są to też perfumy, które nie mają płci i będą pasowały zarówno do facetów jak i kobiet.
Parametry są niestety najsłabszą stroną kompozycji. Nie podzielam względnie wysokich ocen na parfumo. Na mnie leżą około 6 godzin z projekcją do godziny. Raczej ogona nie zostawią. Trzeba dużo psikać.
Bardzo ciekawe, pachnące niszowo i nieoczywiste perfumy. Gourmandowy zapach dla fanów słodkości. Nie jest ulepowo, nie jest chemicznie a perfumy mimo, że liniowe to mogą się bardzo podobać.
zapach: 8,0/10
trwałość: 6,0/10
projekcja: 6,0/10
cena: 120 ml za 719 zł
Testowałeś kiedyś Versace Dylan Blue?
Szukam jakiegoś daily świeżaka na tę wczesną jesień i tak mi się akurat rzuciło w oczy, na Notino mają niezłą cenę.