Wpis z mikrobloga

Ewangelia wg. św. Łukasza Głowackiego 10, 29-37

Antypowrutowiec, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Gerwazego: «A kto jest przyjacielem Powrutowca?»

Miłosierny szef zespołu

Gerwazy nawiązując do tego rzekł:
"Pewien człowiek jechał z Jerozolimy do Ronde di Andora i wpadł w rence barierki. Ta nie tylko że Go obdarła, lecz jeszcze rany Mu zadała i zostawiwszy na pół umarłego, odeszła. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien Cyril Abiteboul; zobaczył Go i minął. Tak samo Claire Williams, gdy przyszła na to miejsce i zobaczyła Go, zostawiła taczkę, i ominęła. Pewien zaś Frédéric Vasseur, będąc w podróży, przechodził również obok Niego. Gdy Go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do Niego i opatrzył Mu renke; potem usadził Go do symulatora swego, zawiózł do Orlenu i pielęgnował Go. Następnego zaś dnia wyjął dwie propozycje wyścigów, dał Obajtkowi i rzekł: "Miej o Nim staranie, a jeśli dwa powroty udadzą się, zapewnie Mu trzeci, w roku następnym". Któryż z trzech okazał się według twego zdania bliźnim Tego, który wpadł w rence barierki? On odpowiedział: "Ten, który Mu dał dobry bolid rajdowy". Gerwazy mu rzekł: "Idź i ty czyń podobnie!".
#f1 #testamentpowrotu #powrutcontent
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach