Wpis z mikrobloga

Leasing samochodu używanego?

Mówi się, że za kupno nowego samochodu trzeba zapłacić za to, że jest się pierwszym właścicielem, dlatego ludzie mówią, że bardziej opłaca się kupować samochody używane, które straciły już na wartości przez 2, 3 lata.

Leasing zazwyczaj jest na nowy samochód, więc trzeba zapłacić za tą nowość. Czy nie najlepszym rozwiązaniem dla przedsiębiorców byłby leasing samochodu używanego? Rata jest o wiele niższa. Można mieć samochód klasy premium za 1200 zł miesięcznie np. w takim CarBerry.

#samochody #b2b #programowanie

Co uważacie za lepsze?

  • leasing samochodu nowego 37.0% (20)
  • leasing samochodu używanego 63.0% (34)

Oddanych głosów: 54

  • 10
  • Odpowiedz
@MrBanana: Zależy czego szukasz. Jak zależy ci na konkretnym wyposażeniu to może być ciężko znaleźć odpowiedni, używany egzemplarz. Do tego obecna sytuacja na rynku aut sprawia, że 2-3 letnie auta nie są dużo tańsze od nowych. Co więcej, chcę niedługo zamówić nowy samochód. Sprawdziłem ceny używanych, 2-letnich. No i są praktycznie takie same jak auto nowe po rabatach. Tańsze są prawie jedynie auta sprowadzone z USA.
  • Odpowiedz
się kupować samochody używane, które straciły już na wartości przez 2, 3 lata.


@MrBanana: Mit wychodkow, kto normalny sprzedaje taki samochod? Ja jakbym mial sprzedawac po 2 latach chcialbym przynajmniej 95% ceny.

Sprzedalbys samochod, ktory przetestowales, wiesz co kupiles, podoba ci sie za 3/4 ceny?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MrBanana: kupiłem 9 miesięczne auto. Cena katalogowa 168tys, zapłaciłem 126tys. Nowy z parkingu w podobnej konfiguracji 145 tys. Z katalogu i czekanie ponad 150. W bardzo dziwnej sytuacji ( odkryłem jak zreprodukowac) usterka tempomatu. Ponowne uruchomienie silnika rozwiązuje problem. To jedyna usterka po 2latach użytkownia. Aktualizacja oprogramowania w serwisie rozwiązała problem.

Polecam używane tylko z salonu a nie prywatnie
  • Odpowiedz
@MrBanana: Jeśli chcesz jedynie użytkować auto przez jakiś okres i nie bawić się w jego wykup i ewentualną sprzedaż to lepiej wziąć jednak nowe auto z salonu. Na nowe auto na luzie dostaniesz 5% wkładu i wykup na poziomie 60% po 3 latach - i to bez wybitnej wiarygodności. Na używane przy umiarkowanie dobrych wiatrach 20% wkład + 30% wykup. Nie uwzględniając już sporego kosztu alternatywnego rozłożenia rat wynikającego z
  • Odpowiedz
@MrBanana: samochód używany jest już zazwyczaj po gwarancji i może okazać się problematyczny. Niektóre leasingi wymagają, żeby naprawiać go w autoryzowanych serwisach i może to być droga impreza. Drastycznej różnicy w cenie nie ma, dlatego moim zdaniem lepiej iść w nowy.
  • Odpowiedz