Wpis z mikrobloga

@brzydkipies: Jak człowiek siedzi cały dzień w swojej bani to w sumie ciężko, żeby sobie nie wyobrażał jakichś miłych rzeczy, chciałbym tylko, żeby ułamek tego to co tam sobie wyobraziłem miał przekład na prawdziwe życie. Jak przychodzi co do czego to trzeba w końcu wstać i marzenia się rozpływają i wracam do tego bagna więc nie trwa to w nieskończoność