Codziennie (w miarę możliwości) wrzucam dowcip, pochodzący z książki, w której zebrano żarty społeczno-polityczne z lat 1944-1982. Jedne są zabawne, inne suche, jakaś część po prostu smutna. Nie pomijam żadnego, niezależnie, do której z wymienionych wyżej grup należy i czy mi się podoba, czy wręcz przeciwnie.
@Mortadelajestkluczem: jezu, pamietam ta ksiazke i pamietam dokladnie ten dowcip z tej ksiazki, a nawet nie posiadalem jej, moja ciotka miala, ktora odwiedzalem srednio raz w roku na kilka dni, stary co Ty za karty odkrywasz w mojej pamieci
Codziennie (w miarę możliwości) wrzucam dowcip, pochodzący z książki, w której zebrano żarty społeczno-polityczne z lat 1944-1982. Jedne są zabawne, inne suche, jakaś część po prostu smutna. Nie pomijam żadnego, niezależnie, do której z wymienionych wyżej grup należy i czy mi się podoba, czy wręcz przeciwnie.
źródło: comment_1631202356MGGPhHnpoV0fwDloG1eWGe.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora