[saligia]

#iphonexs Miał być wodoszczelny a dzień po kontakcie z wodą (30s/~20cm pod wodą) wygląda tak jak na zdjęciu. Jakieś rady?
#apple #iphone #telefony #serwisgsm

[JanuszKarierowicz]

@saligia: do ryżu

[pekak]

Miał być wodoszczelny

@saligia: xD

One są wodoodporne, a nie wodoszczelne. Być może miałeś jakieś mikrouszkodzenia, przez które wdarła się woda. Z tego co wiem, to Apple niechętnie przyjmuje zalane sprzęty na gwarancję, mimo tego, że się chwalą wodoodpornością.

[paki82]

@saligia: żaden telefon nie jest wodoszczelny, gdyby tak było producent by uznawał reklamację z tytułu zalania, a tak nie jest. Ludzie nauczcie się tego. To są certyfikaty że ten telefon podczas testu wykazał takie i takie właściwości i tyle, ale taki sam obok już nie koniecznie. Wszystkie nie są testowane na zalanie.

[Voltix]

@pekak: Sa wodeszczelne, a nie wodoodporne - mylisz pojecia.

[pekak]

@Voltix: jakby były wodoszczelne to by opowi się nie zalał ekran

[Voltix]

@pekak: gdyby byl wodoodporny, to by nic mu sie nie stalo w srodku jak by zostal zalany...

[pekak]

@Voltix: czyli nie jest ani taki ani taki

[Voltix]

@pekak: w teori wodoszczelny, a w praktyce lepiej nie testowac.

[Bpnn]

@saligia: kupić nowy i go nie topić.

[kermirz]

@pekak: dokladnie, mylisz pojecia. Teoretycznie sa wodoszczelne, gdyz sa uszczelnione itp. Praktycznie jakas uszczelka mogla jebnac czy cos i juz nie ma szczelnosci. Wodoodporne gdyby byly to nic by im woda nie zrobila.

[sm_m]

@pekak: Nie ma możliwości weryfikacji na jaką głębokość został zanurzony (a to nie jedyny czynnik mający wpływ na to czy woda, wystarczy poruszać telefonem na mniejszej głębokości lub lać wodę pod odpowiednim ciśnieniem). Głupotą jakiegokolwiek producenta byłaby naprawa/wymiana gwarancyjna telefonu po zalaniu.