Wpis z mikrobloga

Nie wiem co wy macie dzisiaj w planach - ale ja mam w planach dzwonić do Tipolive aby oddali mi pieniądze za każdy raz, kiedy wykupiłem reklamę poprzez ich serwis, wysyłając pieniądze do człowieka, który tą usługę realizuje (i tak też deklaruje w zeznaniach podatkowych), a który to człowiek z usługi się nie wywiązał, reklamę zwaną "donate" skipował, a pieniędzy nie zwrócił mi ani on, ani serwis.

Biorąc pod uwagę, że są oni tacy obeznani w polskim prawie, chcę ich zapytać czy zamierzają zwracać mi i wszystkim użytnikom pieniądze, czy też zakwalifikują to jako:

1 - kradzież
2 - wyłudzenie
3 - błędna kwalifikacja podatkowa

Mam nadzieję na szybką reakcję Tipo.Live, bo gdybym jednak nie dostał moich pieniędzy, to potraktuję to jako zwykłą kradzież - a akurat ich adres znam i na policję zadzwonić mogę.

PS - i od razu zaznaczam. Nie jestem złośliwy. Mogą zwracać na raty. Dopuszczam też możliwość publicznych przeprosin i zrealizowania zaległej usługi w prime time.

#gural
  • 17
@NieistotneKto: Z przepisów Kodeksu cywilnego wynika, że zwrot uiszczonego wynagrodzenia za niewykonaną część umowy jest obligatoryjny. Nie może być on uzależniony od woli usługodawcy. Nie może być również uwarunkowany innymi obostrzeniami, których spełnienie dopiero uprawnia konsumentów do otrzymania zwrotu. Klauzulą abuzywną jest także postanowienie, które pozwala usługodawcy na potrącenie opłat manipulacyjnych w razie wypowiedzenia umowy. Możliwość żądania zwrotu pieniędzy nie jest ograniczona czasowo.Z przepisów Kodeksu cywilnego wynika, że zwrot uiszczonego wynagrodzenia
@NieistotneKto:
Ale to idź z tym do UOKiK, skoro to niedozwolona klauzula.

11.3. W przypadku, kiedy wiadomość została poprawnie przyjęta w Tipo i
przekazana Streamerowi do wyświetlenia, Tipo.Live nie odpowiada za
niewypełnienie obowiązków usługi przez Streamera. Sytuacja dotyczy:
11.3.1. Niewyświetlenia wiadomości przez Streamera, które nie jest
spowodowane awarią lub niedostępnością systemu Tipo.Live
11.3.2. Wyświetlenie wiadomości w niepełnym zakresie lub formie, które nie
jest spowodowane awarią lub niedostępnością systemu Tipo.Live
@NieistotneKto: Ale dlaczego oni mają ci zwracać kasę za to, że to strimer skipnął donejt? Jeśli zajmujesz sie wypożyczeniem narzędzi elekrycznych i ktoś wypożyczy od ciebie piłę łańcuchową i potnie komuś samochód, to właściciel auta ma mieć do ciebie pretensje?
@yosemitesam: Bo Tipolive to pośrednik kojarzący streamera z klientem, ale biorą w tym udział - z czego to wynika?

- A z tego, że sami rozliczają się w tej formie, o której mówił Gural. Odprowadzają podatek za użyczanie powierzchni reklamowej. Oni biorą bezpośrednio te pieniądze od Ciebie.'

De facto wygląda to tak, że Ty zlecasz "im" publikację reklamy. Płacisz Tipo.live. Następnie oni pobierają swoją prowizje i "delegują" tą pracę dla Streamera,
@yosemitesam: Jeszcze Ci doprecyzuję - zwróć uwagę, że oni właśnie w zadeklarowanej formie opodatkowania przyznają, że pieniądze biorą za publikację reklamy. Ale ta usługa nie jest realizowana. Oni nie mają prawa brać tych pieniędzy i nie wolno im jest wpisać sobie w wewnętrzny regulamin, że nie odpowiadają za skipowanie.

Analogicznie - w PL każdy konsument ma prawo do odstąpienia od umowy zawartej na odległość w terminie 14 dni. I firmy nie