Wpis z mikrobloga

@Wojtas_The_Smieciarz: Kumpel kumpla dobrych ileś lat temu zaliczył czołówkę na wałach odrzańskich we wrocku z kretynem/kretynką która miała czerwone światło z przodu i myślał że po prostu szybko się zbliża do kogoś jadącego w tym samym kierunku, aż do momentu kiedy było za późno na reakcje. Jeśli dobrze pamiętam to oboje szpital, złamania i podobne przyjemności.

Sam kilka razy spotkałem takich rowerzystów i ciemnym listopadowym mglistym wieczorem w nieoświetlonym miejscu to