Wpis z mikrobloga

Jedno okrążenie do mety wyścigu o Grand Prix Holandii ma Robert Kubica, jakiś pech George'a Russella chyba w samej końcówce, jakieś kłopoty z samochodem ale sympatyczny Brytyjczyk musi nam wybaczyć, że my będziemy już teraz koncentrowali się tylko na samochodzie oznaczonym numerem 88 a więc na Polaku, na Robercie Kubicy który jedzie po drugie historyczne zwycięstwo w Formule 1 i proszę państwa, boję się aż to dosłownie głośno powiedzieć bo jeszcze przecież jest no chyba więcej niż kilkaset metrów, czy państwo zdajecie sobie sprawę, że po tym wyścigu Robert Kubica wróci do regularnego ścigania w mistrzostwach świata, baliśmy się to powiedzieć piętnaście okrążeń wcześniej. Ale już teraz możemy, mamy prostą startu-mety, flagę w biało-czarną szachownicę, Robert Kubica wygrywa swój drugi w karierze wyścig Formuły 1. A więc stało się to, na co czekaliśmy myślę, że bardzo długo. Zanosiło się na to zwycięstwo od początku wyścigu, jest tutaj na torze również sporo biało czerwonych flag, szkoda że realizator nam tego nie pokazuje. Wielkie zwycięstwo Roberta Kubicy, znów bezbłędna jazda, dostroił się do tego jego zespół Alfa Romeo Racing Orlen, wybrali właściwą taktykę, Antonio Giovinazzi jest drugi, a więc dublet zespołu Alfa Romeo, awansują dzięki temu na ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów. A jeszcze raz to powtórzmy, bo brzmi to po prostu wspaniale, pięknie i niewiarygodnie. Ten kierowca jest zwycięzcą tego wyścigu.


#f1 #kubica
Pobierz
źródło: comment_1630835154hU7PTNbdn9YF5Ns56SZ36Q.jpg
  • 4