Wpis z mikrobloga

@Mega_Smieszek: 1-2 lata temu oglądałem całość dla odświeżenia. 1 i 2 sezon najlepszy. Doleciałem do 1/3 dziesiątego sezonu i już tych kilka odcinków nie dałem rady zmęczyć. Pierwsze dwa to każdy odcinek o innym przeciwniku, a potem się zaczyna jakieś szukanie kamieni, czarownice, i w ogóle twórcy popłynęli. Nostalgia :)
Głównie zawsze oglądałem ten serial dla Lexa i Lionela za dzieciaka, bo taki świetny duet był na ekranie.