Wpis z mikrobloga

@OvIce: Mam pewien dysonans, bo z jednej strony statystyki wyglądają mega imponująco, a z drugiej nie do końca podobał mi się mecz ze strony Igi. Może to trochę wynika z tego, że jak oglądam Polaków to jednak jakoś tak krytycznym okiem patrzę na ich grę i przy każdym niewymuszonym błędzie skręca mnie z bólu.

Nie mniej jednak nie można zapominać, że była to jednak kelnerka z USA i margines błędów
  • Odpowiedz