Wpis z mikrobloga

Hej spece od #python
Jak u was w świecie ogarnia się projekty?

W java mam maven/gradle ktora odpalaja sobie builda i testy. A jak to jest w pythonie?
Aktualnie sobie napisalem skrypty sh ktore odpalaja testy i linta
np.:

export PYTHONPATH=src/main/python/xxx:src/main/python/yyy:$PYTHONPATH
export AWS_REGION=eu-west-1
pylint -f colorized -j 0 -r y --fail-under=8 src
exit $?

Czy takie podejscie w świecie pythonowym jest ok? Czy jest coś do ogarniania? - Zaznaczam, że na buildzie to mi nie zależy - i tak terraformem wrzucam mój kod jako lalmbdy.

Ew, za jakiś link do podstaw "dobrych praktyk" w pythonie też będę wdzieczny.

(Naraize pytest/pylint powoli zaczynam ogarniać)
  • 1
@mccloud: Możesz zainteresować się pre-commitem i podpiąć pod niego jakiś linter/formatter np. flake8, black, mypy. Do puszczania testów często tox jest chyba używany, ale nie wiem, czy akurat w Twoim przypadku by się przydał.