Wpis z mikrobloga

@Jakis_Leszek: Uważam że benzo sporo mi pomogło, ale sporo i zabrało. Po pierwsze jestem #!$%@? w dawki 1mg, więc teraz rolki i jazda, po drugie gdyby nie ta substancja to nie pracowałbym przed kompem sprzedając ubezpieczenia zdrowotne po 10 godzin.

Mj zbyt często lecące powodowało u mnie po czasie negatywy w postaci wyrzutów sumienia o jakieś gówna, 50:50 jaki stan akurat wleci ale tak mniej wiecej było że albo dobrze albo
@Jakis_Leszek: niezły cope. Ja wolę nie brać, dzięki temu żyję tu i teraz, skupiam się na pracy, zainteresowaniach, sporcie i osiągam z tego realne korzyści zamiast chwilowej przyjemnosci ;)
są wyższe rzeczy niz cpunskie przekminy

dobry psycholog?


@cuzjestjakjest: Yup! Bardzo łatwo mi wczuć się w osoby z problemami i pracuje nad nimi pomagając im rozwiązywać swoje problemy.

to że masz większą świadomość nie oznacza że idzie ona w parze z inteligencja


@cuzjestjakjest: sama inteligencja IMO bez empatii czy zrozumienia innych jest mało warta.

Ale racja jestem zbyt pewny siebie. Sznurówek nie mam, zapinam buty na rzepyxD

Ja w sumie
wrodzona inteligencja idzie również w parze z dojrzałością emocjonalna więc no


@cuzjestjakjest: właśnie inteligencja nie idzie w parze z inteligencja emocjonalna. Im ktoś inteligentniejszy tym zazwyczaj gorzej u niego z emocjami oraz radzeniem sobie z nimi. Chociaż są wyjątki.

A jakie problemy rozwiązałem?
Nie zdradza bo mógłbym zostać wystalkowany.
@Jakis_Leszek: Bardzo podobne spektrum. Nigdy nie mnie interesowała biologia czy medycyna (umysł ścisły here) aż do momentu brania. Zacząłem zwiększać swoją świadomość, interesować się co na co wpływa czy nawet samemu to weryfikować.
Oprócz tych rzeczy to szeroko pojęte zrozumienie otoczenia, ludzi i coś czego zawsze mi brakowało - empatia. Wprowadziłem to natychmiast do swojego życia i potrafię postawić się w miejscu drugiego człowieka ze znaczną łatwością.
Zobaczyłem też na co