Wpis z mikrobloga

Błąd logiczny rozumowania pojęcia stanu nieokreślonego nie polega na tym, że kot jest albo żywy albo martwy, on jednocześnie jest taki i taki do momentu obserwacji. Innymi słowy to, że miauczy nie oznacza, że jednocześnie nie jest martwy.


@Centuri0n: Kot również jest obserwatorem. Projekt eksperymentu jest błędny. Twoje wytłumaczenie również.
  • Odpowiedz
@Centuri0n: Kot jest albo żywy, albo martwy. Nie jest w dwóch stanach jednocześnie. Załamanie fali i zdecydowanie jaki wynik będzie miała w danej sytuacji, zależne jest od obserwatora, owszem. Ale tym obserwatorem jest...wszystko, również sam kot w pudle. Nie chodzi o człowieka, który okiem spojrzy i powie, 'aha kot is no more'. Wystarczą interakcje pomiędzy materią nieożywioną, żeby stan został okreslony.
To się dzieje ciągle i wszędzie, dlatego nieokreślone bywają
  • Odpowiedz
Innymi słowy to, że miauczy nie oznacza, że jednocześnie nie jest martwy.


@Centuri0n: usłyszenie miauczenia niszczy stan kwantowy i oznacza, że kto jest żywy
  • Odpowiedz