Wpis z mikrobloga

Kurde faja, ja to się cieszę, że Inter Europol na piątej pozycji. Oni powolutku pną się do celu. Nie wiadomo czy będą w stawce w przyszłych latach, ale życzę im jak najlepiej. To tylko pokazuje wyższość kapitalizmu nad... cholera wie czym jest to drugie. Słuchałem wywiadu z szefem zespołu Europol gdzieś tak około 23:00 i sprawiał wrażenie człowieka, który zna się na rzeczy i wie co robi. No i raczej to wszystko jest finansowane z wkładu własnego i kasy od prywatnych sponsorów. Życzę im jaj najlepiej i nawet gdy nie wiadomo czy będą w stawce za parę lat, to warto ich obserwować. Cały czas się rozwijają i według mnie jeszcze sięgną po niejedne zwycięstwo i będzie można posłuchać polskiego hymnu.

Szczerze to liczyłem na zwycięstwo Toyoty. Fajnie będzie posłuchać japońskiego hymnu, który w sumie dość rzadko jest odtwarzany w sportach motorowych. Jakby Alpine wygrało to byłoby jakoś tak trochę dziwnie.
#lemans